
Hipisowski kult i potwory z innego wymiaru to dość ciekawe połączenie, które przykuło moją uwagę od zapowiedzi gry The Chant.
Szukaj

Hipisowski kult i potwory z innego wymiaru to dość ciekawe połączenie, które przykuło moją uwagę od zapowiedzi gry The Chant.

Czy spragnieni upgranionej trzeciej części Portala będą mogli nieco zaspokoić swój głód dzięki podobnemu The Entropy Centre? Wiele wskazuje na

Batman to jeden z najpopularniejszych superbohaterów. Tajemniczy bogacz z misją pilnowania ulic swojego miasta i całą gamą charakterystycznych wrogów to

Praktycznie co tydzień lub nawet częściej na konsolach i komputerach pojawiają się tytuły inspirowane grami sprzed lat. Moda na powroty

Ponad trzy lata przyszło nam czekać na kontynuację A Plague Tale: Innocence, czyli w moim osobistym rankingu, jednej z najlepszych

Swój kontakt z Dragon Ball: The Breakers mógłbym podsumować kultowym już cytatem: ludzie, przecież tu nikogo nie ma. Niezbyt często

Mario i Kórliki… takiej komitywy nikt nie potrzebował, wydawała się bez sensu, ale udało się. Mario + Rabbids: Kingdom Battle

Nie będę owijał w bawełnę i zdradzę od razu, że gra Scorn to istny koszmar. Koszmar, z którego nasz bohater

Seria FIFA to jedna z najpopularniejszych gier na świecie, a tegoroczna edycja jest wyjątkowa. FIFA 23 jest ostatnią grą powstałą

Square Enix w tym roku nie popuszcza. Japońska korporacja wydała całkiem sporo gier, a w tegorocznym katalogu ma jeszcze kilka

Na rynku aż się roi od dwuwymiarowych naśladowców gier spod szyldu Dark Souls. Chcąc odnaleźć się wśród konkurencji, twórcy kolejnych

Jeśli spodziewasz się peanów pochwalnych pod adresem Monkey Island, to muszę cię rozczarować. Cenię tę serię za wpływ, jaki wniosła

2022 rok obdarzył fanów japońskich gier sporą dawką naprawdę dobrych produkcji. Co kilka tygodni trafia się coś ciekawego. Mieliśmy już

5 lat temu polskie studio Draw Distance (wcześniej pod nazwą iFun4all) wysmażyło całkiem smacznego indyczka w postaci Serial Cleaner. Była

Pomimo że tegoroczna premierowa karuzela dopiero się rozkręca, wydaje mi się, że debiut gry Soulstice nie wzbudza w środowisku graczy

Znacie to uczucie towarzyszące oglądaniu napisów końcowych w filmach Davida Lyncha, kiedy produkcja się skończyła, a Wy nie wiecie, co

Saints Row to dziwna marka. Powiedzieć tyle, to jak nie powiedzieć nic. Oczywista oczywistość, pleonazm. Ale nie zawsze tak było.

W swoim życiu grałem w różne diaboliczne gry. Jeśli wierzyć w magiczną właściwość symboli, przed którymi ostrzegała katechetka na lekcjach