Recenzja Valkyrie Elysium

Valkyrie Elysium
Valkyrie Elysium

Square Enix w tym roku nie popuszcza. Japońska korporacja wydała całkiem sporo gier, a w tegorocznym katalogu ma jeszcze kilka ciekawie zapowiadających się produkcji. Tydzień po premierze The Diofield Chronicle w ręce graczy trafia Valkyrie Elysium. Czy ta produkcja również okaże się smakowitym kąskiem dla fanów produkcji z Kraju Kwitnącej Wiśni?

Powrót walkirii

Valkyrie Elysium to najnowsza odsłona kultowej serii Valkyrie, która debiutowała jeszcze w czasach pierwszego PlayStation. Marka przez lata była porzucona, ale teraz powraca do nas w nowej formie. Zamiast turowej gry role playing lub SRPG mamy do czynienia z grą action role playing, gdzie rozgrywka skupia się na tworzeniu jak najdłuższych kombinacji ataków. Nowa formuła jest najmocniejszym atutem Valkyrie Elysium.

Ragnarok

Akcja gry rozgrywa się w świecie inspirowanym nordycką mitologią. Wcielamy się w walkirię, której zadaniem jest służenie Odynowi. Bóg wysyła nas na szereg misji na ziemi, by odzyskać swoją moc po ciężkich walkach z wrogami. Naszym głównym zadaniem jest oczyszczanie dusz śmiertelników, by zapobiec końcowi świata znanemu jako Ragnarok. Poza tym rekrutujemy silnych wojowników znanych jako Einherjar, by pomóc nam w niezwykle trudnej misji. Nie wszystko jest jednak takie, jak wydaje się naszej bohaterce na początku przygody.

Valkyrie Elysium 20221001075139
Valkyrie Elysium

Fabuła Valkyrie Elysium to jeden ze słabszych aspektów produkcji. Tytuł uderza w te same nuty i schematy co trzy poprzednie gry z serii. Wszystko jest jednak nudniejsze i zaprezentowane w gorszy sposób. Postacie nie są ciekawe, akcja jest raczej ślamazarna i całość jest po prostu bez życia. Szkoda, bo jak dotąd seria mogła pochwalić się naprawdę oryginalnymi i porywającymi historiami pełnymi fajnych bohaterów. Tutaj zbyt wiele elementów to dodatkowe informacje w menu czy informacje przekazane w zdaniu, czy dwóch.

Rozgrywka na plus

Z kolei rozgrywka jest tym, co może przyciągnąć nas do tej produkcji. Valkyrie Elysium w gruncie rzeczy jest grą akcji obudowaną systemami z produkcji RPG. Pierwsze skrzypce gra tutaj walka i jest jej zdecydowanie najwięcej. Każda z misji to pokonywanie szeregu wrogów, wykorzystując do tego arsenał i umiejętności walkirii.

W starciach z przeciwnikami wykorzystujemy dwa ataki, unik, blok i skakanie niczym w większości gier akcji. Wszystko to współgra z prostym systemem combo i możliwością rzucana zaklęć. Jest też zdolność walkirii pozwalająca na schwytanie wroga i szybkie przemieszczenie się w jego kierunku. Tym, co trochę bardziej urozmaica walki, jest zdolność przywoływania towarzyszy. W trakcie gry odblokujemy czwórkę wojowników Einherjar, których możemy przywoływać na określony czas na pole bitwy. Posiadają oni swoje unikatowe ataki i wspierać nas będą w walce z potworami i innymi maszkarami.

Valkyrie Elysium 20221001140854
Valkyrie Elysium

Kluczem do zwycięstwa jest tutaj wykorzystywanie słabości wrogów na żywioły. Każdy z naszych towarzyszy oraz nasze zaklęcia mają przypisany żywioł. Musimy więc atakować przeciwników korzystających z ognia, atakami i zaklęciami o właściwościach lodu. Wojownicy przywoływani na pole bitwy, dają nam bonus do swojego żywiołu. Dlatego też spore znaczenie ma skorzystanie z odpowiedniej osoby na dany typ przeciwnika.

Wszystkie powyższe elementy sprawiają, że walki są widowiskowe, ale też i chaotyczne. Na ekranie cały czas coś się dzieje. Latają zaklęcia i ataki, a gromadka postaci biega z miejsca na miejsce. Daje to naprawdę fajny efekt i sprawia, że czujemy moc naszej postaci. Pozytywnie wypada też system kombinacji ciosów pozwalający nam wykręcić gigantyczne wyniki.

Ulepszanie

System rozwoju postaci opiera się na trzech bardzo prostych drzewkach umiejętności. Dzięki nim mamy większy arsenał ciosów i kombinacji więcej punktów zdrowia czy mocy wykorzystywanej do rzucana zaklęć. Odblokowujemy też automatyczne przywoływanie naszych wojowników w określonych sytuacjach. Dzięki temu po sparowaniu wroga lub wylądowaniu na glebie nasi towarzysze z automatu wkroczą do akcji.

Valkyrie Elysium 20221001074051
Valkyrie Elysium

Drugim elementem wzmacniania naszej walkirii jest ulepszanie posiadanych broni. Robimy to za pomocą kryształów wypadających z przeciwników, które służą jednocześnie do ulepszania naszej postaci. Każda z 8 dostępnych broni ma 10 poziomów ulepszeń. Wyższe poziomy dają dostęp do większej ilości ataków i zwiększonych obrażeń, a także możliwość wykorzystania runy do ulepszania atrybutów oręża. Bronie trochę różnią się od siebie i wpływają na sposób poruszania się bohatera – inaczej biega się z włócznią a inaczej mieczem. Szkoda tylko, że jesteśmy ograniczeni tylko do tych dwóch rodzajów uzbrojenia. Brakuje jednak czegoś mniej standardowego, tak by paleta ruchów naszej postaci była bardziej rozbudowana.

Nie ma za wiele do roboty

Poza serią głównych questów rozsianych po kilku mapach mamy jeszcze kilkadziesiąt dodatkowych, mniejszych misji dziejących się na skrawkach tych samych map. Oferują one dokładnie taką samą rozgrywkę jak główne zadania. Pomiędzy wyprawami możemy odpocząć w naszej bazie i pogadać z towarzyszami lub poćwiczyć walkę. Nie ma tu więc zbyt wiele do roboty i brakuje, choć odrobinę różnorodności.

Valkyrie Elysium 20221001104926
Valkyrie Elysium

Przejście kampanii składającej się z 9 rozdziałów zajmie nam jakieś 12 godzin. Valkyrie Elysium nie należy więc do najdłuższych gier. Czas ten wydłuży się, jeśli będziemy chcieli wykonać wszystkie misje poboczne, zebrać specjalne kwiaty, które są znajdźką i zobaczyć wszystkie zakończenia gry.

Grafika, dźwięk i kamera

W kwestiach audiowizualnych jest dosyć znośnie. Valkyrie Elysium momentami wygląda bardzo ładnie, a w innych chwilach jest nieco gorzej. Niektóre z potworów mają naprawdę fajny design i prezentują się świetnie, podczas gdy inne są po prostu słabe. Lokacje mają klimat, ale niestety są do siebie strasznie podobne i łatwo się nudzą. Zwłaszcza w wyniku ciągłego odwiedzania tej samej garstki miejsc.
Voice acting jest przeciętny i wypowiadane teksty nie są dopasowane do ruchu ust, czy mimiki postaci, przez to całość wydaje się jeszcze bardziej sztuczna i drewniana.

Praca kamery może sprawiać pewne problemy. Chaos walki i zamieszanie związane z rzucaniem zaklęć, wykonywaniem combo i licznymi postaciami na ekranie sprawia, że często będziemy obserwować akcje z perspektywy jakiegoś krzaka lub ściany. Nie jest to jakiś koszmarny problem i nie zginąłem ani razu z tego powodu, ale na pewno można zauważyć, że praca kamery jest daleka od ideału.

Gra AA

Moją największą bolączką jest to, że w Valkyrie Elysium wszystkiego jest odrobinę za mało. Mam wrażanie, że problemem tu był budżet. Zabrakło czasu lub pieniędzy na dopracowanie wszystkich elementów i odpowiednią rozbudowę tytułu. Garstka map, które odwiedzamy non stop, malutkie drzewka umiejętności, zbyt mały arsenał czarów, broni i przyzywanych postaci. Nawet wrogów i bossów nie jest zbyt wiele. Wszystko to zauważa się dlatego, że szkielet gry jest naprawdę świetny. Walki są niezwykle satysfakcjonujące, a systemy rozwoju mają sens. Brakuje solidnego obudowania tego wszystkiego, tak by dostarczyć genialną produkcję. Na każdym kroku czułem niedosyt i chciałbym zobaczyć więcej.

Valkyrie Elysium 20221002182537
Valkyrie Elysium

Taka inna walkiria

Valkyrie Elysium to trochę dziwny przypadek. Kolejna odsłona kultowej serii, która nie ma zbyt wiele wspólnego z poprzednimi odsłonami. Akcja jest co prawda fajna i można wciągnąć się na kilka godzin, ale gra jest bardzo powtarzalna i zrobiona na pół gwizdka. Bardzo szybko można zauważyć niezrealizowany potencjał tego tytułu. Jednak skłamałbym, mówiąc, że nie bawiłem się, pokonując kolejne hordy bestii. Jeśli ktoś lubi gry akcji w stylu Devil May Cry, to może całkiem dobrze bawić się przy tej produkcji. Z kolei fani poprzednich odsłon serii będą niestety zawiedzeni, bo zostało tu niewiele z Valkyrie.

Plusy
  • Dobry system walki
  • Trochę ciekawych pomysłów
Minusy
  • Fabuła
  • Niedosyt w każdej kwestii
6.5
Ocenił Tomek Piotrowski

Recenzja powstała na podstawie rozgrywki z konsoli PlayStation 5

Recenzje gier OpenCritic