Polscy deweloperzy potrafią rozpieścić graczy. Tylko w minionym półroczu wyszło kilka dobrych produkcji jak Elderborn, Drug Dealer Simulator, czy Urban Trial Tricky. Parę większych premier zostało przełożonych na dalszą część roku, w tym oczywiście Cyberpunk 2077. Postanowiliśmy więc zebrać w jednym artykule najciekawsze polskie gry, które powinny ukazać się jeszcze do końca tego roku.
8874
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: GroundUpStudio
Kuba: 8874 przeniesie nas do Wałbrzycha i pozwoli zwiedzić najważniejsze miejsca w mieście, takie jak Zamek Książ czy góra Chełmiec. Dla mieszkańców miasta gra prawdopodobnie stanie się więc tytułem obowiązkowym. Produkcja może przywodzić na myśl świetne Inside i Limbo czy ich mniej udaną kopię – Dream Alone. Gracz wcieli się w postać zagubionego chłopca, próbującego rozwiązać tajemnicę swojej obecności w mrocznym świecie. 8874 to klasyczny przedstawiciel gatunku platformówek 2.5D. Rozgrywka opierać się będzie na wyzwaniach zręcznościowych oraz prostych łamigłówkach. Można spodziewać się więc sporej dawki skakania, przesuwania przedmiotów oraz unikania przeciwników. Apetyty na produkcję od GroundUpStudio podkręca fakt, że tytuł zdobył dwie nagrody podczas Pixel Heaven 2018 – nagrodę główną w kategorii debiut roku oraz nagrodę publiczności. Po 8874 nie spodziewam się gry rewolucjonizującej gatunek, ale mam nadzieję na intensywną, interesującą opowieść z dodatkiem wyzwania.
Carrion
Data premiery: 23 lipca 2020 (PC, Nintendo Switch, Xbox One)
Producent: Phobia Game Studio
Bartek: Carrion od rodzimego studia Phobia Game Studio to zdecydowanie jedna z oryginalniejszych gier tego roku. Twórcy na tapetę wzięli klasyczny horror i postawili jego główne założenia na głowie. W najnowszej produkcji wydawanej przez Devolver Digital to nie by będziemy ścigani przez okropną kreaturę, a wcielimy się właśnie w nią. W grze pokierujemy amorficznym stworzeniem o nieznanym pochodzeniu. Naszym celem będzie zemszczenie się na ludziach, którzy nas uwięzili, poprzez ich straszenie oraz konsumowanie. Podczas zjadania ludzi nasz bohater będzie rósł i zyskiwał siłę, stopniowo stając się coraz bardziej zabójczy. Cały koncept zapowiada się i wygląda naprawdę nieźle, więc nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że cały ten „odwrócony horror” dobrze się sprawdzi także podczas rozgrywki.
Cthulhu: Books of Ancients
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: SimFabric
Kuba: Cthulhu: Books of Ancients postraszy nas w długie jesienne wieczory. Propozycja od ekipy z warszawskiego SimFabric wydaje się być pozycją obowiązkową dla fanów lovecraftowych klimatów. Akcję gry będziemy śledzić z perspektywy pierwszej osoby. Wcielając się w postać detektywa, będziemy musieli rozwiązać zagadkę tajemniczego zaginięcia szóstki dzieci. Jedyną wskazówką, od której rozpocznie się nasze śledztwo, jest krótka notka podrzucona przez anonimową postać. Poszukiwania rozpoczniemy więc na terenie University of Miskatonic. Eksplorując wnętrze uczelni, natrafimy na ogrom rzeczy będących w stanie zaskoczyć zarówno doświadczonego detektywa, jak i fana twórczości H. P. Lovecrafta.
Cyberpunk 2077
Data premiery: 19 listopada 2020 (PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X)
Producent: CD Projekt RED
Kacper: Przedstawianie po raz kolejny, czym Cyberpunk 2077 jest, wydaje się całkowicie zbędne. Nie da się jednak ukryć, że na myśl o tej produkcji, każdemu włosy jeżą się na głowie. Przekładanie daty premiery co chwilę nie napędza graczy optymizmem, jednak coraz to kolejne przecieki czy materiały wideo sprawiają, że wszystkie grzechy CD Projekt RED zostają przez graczy wybaczane. Po niesamowitym Wiedźminie 3, na Cyberpunka 2077 czeka dosłownie każdy gracz na świecie. Wszyscy zacieramy sobie rączki na futurystyczną, szaloną, niebezpieczną, ale jednocześnie niezmiernie ciekawą przygodę z widokiem z pierwszej osoby. Długa fabuła, gra sieciowa, gangi, barwne postaci, wiele możliwości rozwoju oraz edycji postaci, ogromne, przepiękne lokacje, futurystyczny klimat, no i oczywiście on… Keanu Reeves – te składniki stworzą danie idealne, którym będziemy się zajadać przez paręset godzin, a na końcu poczujemy się syci jak nigdy wcześniej. Cyberpunk to wielki sprawdzian dla naszych rodzimych deweloperów – ja jednak nie widzę podstaw, by obawiać się o jakość ich nowego dzieła i zakładam, że pomimo premiery wyznaczonej dopiero na listopad, to właśnie nowe dziecko Redów zgarnie wszystkie nagrody gry roku, pomimo dużej konkurencji. Cóż, na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak odliczanie dni do premiery.
Dark Envoy
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Producent: Event Horizon
Robert: Twórcy ciepło przyjętej gry Tower of Time zabierają nas na kolejną przygodę. Dark Envoy to przedstawiony w rzucie izometrycznym RPG z taktyczną walką. Jak to określają sami autorzy, to połączenie nieliniowości Dragon Age: Origins z wymagającymi strategicznego myślenia potyczkami z serii XCOM. Dodatkowo z możliwością grania solo lub z partnerem jak w Divinity: Original Sin. Zapowiada się ciekawa mieszanka gatunków, a to wszystko w pomysłowej wariacji na temat steampunku i fantasy. Osobiście nie wszystkie pomysły autorów przypadają mi do gustu, np. mam obawy do pewnego stopnia losowo generowanych lokacji, ale myślę, że fani taktycznych potyczek powinni śledzić ten tytuł.
Gamedec
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: Anshar Studios
Robert: Kolejny RPG w naszym zestawieniu. Polacy polubili się z tym gatunkiem, ale to dobrze, nigdy za wiele tego typu gier! Gamedec to produkcja osadzona w uniwersum autorstwa Marcina Przybyłka wykreowanego w książce o tym samym tytule. Autorzy ze studia Anshar Studios zabierają nas do gry o graniu w inne gry, gdyż tytułowy Gamedec to cyberpunkowy detektyw, który bada przestępstwa popełniane w wirtualnych światach. Może brzmi to dziwnie, ale ma sens, gdyż przeniesiemy się tu do Warsaw City odległej przyszłości, w której ludzie większość czasu spędzają w symulacjach fikcyjnych światów, a nie rzeczywistości. To klasyczny izometryczny RPG, który może budzić skojarzenia z np. Disco Elysium z racji pozbawienia tytułu tradycyjnych walk, czy Shadowrun Returns z powodu cyberpunkowej otoczki. Osobiście nie mogę się doczekać, to jeden z ciekawiej zapowiadających się tytułów tego roku, nie tylko polskich.
Ghostrunner
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Producent: One More Level
Robert: Motywem przewodnim gier tego roku bez wątpienia jest cyberpunk, zwłaszcza wśród tytułów polskich. Kolejnym przykładem na to może być Ghostrunner, najnowsza produkcja autorów God’s Trigger z ubiegłego roku. To nastawiona na parkour niczym z Mirror’s Edge platformówka FPP połączona ze slasherem. Twórcy zapowiadają, że Ghostrunner będzie bardzo skillową i dynamiczną grą z racji zastosowania mechaniki one hit one kill, ale spokojnie, częste checkpointy zniwelują konieczność mozolnego powtarzania poziomów w przypadku śmierci! Uwielbiam to podejście szybkich powtórek i mam nadzieję, że autorom uda się je wyegzekwować.
Land of War: The Beginning
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: MS Games
Kasjan: Renesans drugowojennych strzelanek ciągle trwa i co parę miesięcy na rynek wydawany jest mniej lub bardziej udany projekt. Jako fan shooterów nie mogę przeoczyć Land of War: The Beginning od studia MS Games. Twórcy skupiają się na pierwszym okresie trwania wojny, czyli m.in. na napadzie Niemiec na Polskę. Do dyspozycji ma być kilkadziesiąt broni z tego okresu, a rozgrywka ma przypominać starsze odsłony serii Call of Duty, czy Medal of Honor. Założenia dobre, pod koniec roku dowiemy się jak wyszło z ich realizacją w praktyce.
Metamorphosis
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, Switch, Xbox One)
Producent: Ovid Works
Bartek: Metamorphosis to pierwszoosobowa przygodowa gra akcji od rodzimego studia Ovid Works. Gracz wciela się w niej w postać Gregora, mężczyzny zamienionego w małego robaka. W nowej postaci wyruszy on w podróż w nieznane, by odkryć tajemnicę stojącą za transformacją. Surrealistyczny, inspirowany twórczością Kafki, świat będziemy podziwiać więc z zupełnie innej perspektywy. Naszą jedyną szansą nad przetrwanie i odkupienie win będzie umiejętne wykorzystanie nowo nabytych zdolności. Jeśli podobało wam się chociażby Bad Mojo z 1996 roku, warto mieć ten tytuł na oku.
OUTRIDERS
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X)
Producent: People Can Fly
Kuba: OUTRIDERS to propozycja od dobrze wszystkim znanego, warszawskiego studia People Can Fly. W swoim portfolio mają oni takie tytuły jak Painkiller, Bulletstorm czy Gears of War: Judgment. OUTRIDERS jest kooperacyjną strzelanką z wyraźnie zaznaczonymi elementami RPG. Oczywiście, gra będzie posiadać tryb zabawy dla jednego gracza, ale motorem napędowym produkcji ma być współpraca w trybie multiplayer. Na niebezpieczną misję, w której stawką jest ludzkość, udać się będzie mogło trzech graczy. Akcja rozgrywa się w mrocznym i niebezpiecznym uniwersum o charakterze science fiction. Stworzony przez nas protagonista zrobi wszystko, by w nim przetrwać. Do naszej dyspozycji oddane zostaną cztery klasy postaci, a każdej z nich przypisany został indywidualny styl rozgrywki. Twórcy obiecują bogaty arsenał, który będziemy mogli spersonalizować oraz całą masę sprzętu pomocnego w walce. Przyznacie, że OUTRIDERS zapowiada się obiecująco. Głównie za sprawą możliwości odkrywania tajemniczej planety Enoch wraz z przyjaciółmi. Pamiętajcie, że przyszłość ludzkości będzie w waszych rękach!
Realpolitiks 2
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: Jujubee
Kasjan: Nie da się ukryć, że ostatnio polityka jest osią sporów w rodzinie, czy nawet pracy. Gdy już masz dość słuchania, że Ci są lepsi od tamtych lub, że są tacy sami jak tamci, a najlepiej to jakby zlikwidować Radom i żeby powstało Wolne Miasto Łódź…to lepiej odejść od rodzinnego stołu i samemu spróbować sił w wielkiej polityce. Dla Jujubee to kolejne podejście do tego typu strategii, a pierwszą część można było uznać za całkiem udaną. Realpolitiks 2 ma być znacznie lepszym sequelem, ale o tym dowiemy się dopiero pod koniec roku. Kolejny sukces spowoduje pewnie, jak w przypadku jedynki, konwersję gry na kolejne platformy.
Schizm 3
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC)
Producent: Detalion
Bartek: Powrotu tego IP raczej nikt się nie spodziewał. Po 16 latach od ostatniej części wkrótce na rynku zadebiutuje kolejna odsłona cyklu Schizm. Schizm 3: Nemezis zabierze nas na planetę Argilus, gdzie wcielimy się w dwóch bohaterów: Amię oraz Bogarda, którzy w wyniku tajemniczej anomalii wywołanej przez maszynę o nazwie Pięść Nemezis, zostaną przeniesieni do równoległych wymiarów. Produkcja raz jeszcze będzie przygodówką osadzoną w klimacie Sci-Fi, przepełnioną różnego rodzaju łamigłówkami. Za grę odpowiada studio Detalion Games z Rolandem Patołą na czele. Twórca w ostatnich latach pracował m.in. przy Bulletstorm, Sniper Ghost Warrior 2 czy Enemy Front.
Sniper: Ghost Warrior Contracts 2
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Producent: CI Games
Konrad: Nigdy nie pomyślałbym, że ekscytować będzie mnie zapowiedź kolejnego Sniper: Ghost Warrior od CI Games. Gry z tej serii, choć bez dwóch zdań ambitniejsze od większości oferowanych przez studio „dzieł”, nie zdołały w moim odczuciu pozbyć się łatki gier dyskusyjnej jakości. Zmienił to dopiero zeszłoroczny Sniper: Ghost Warrior Contracts. Zmniejszenie skali produkcji i postawieniu na przypominający nowożytne Hitmany model rozgrywki, czyli wykorzystujące otwartą mapę misje wzbogacane przez losowe opcjonalne wyzwania i oferujące sporą dowolność w sposobie ich ukończenia zdecydowanie wyszło grze na dobre. Choć o kontynuacji nie wiadomo jeszcze zbyt wiele poza tym, że powstaje i ograć będzie ją można konsolach obecnej i nadchodzącej generacji, nie przeszkadza mi to w zacieraniu rączek z myślą o powrocie do roli snajpera na zlecenie i przetrzebienia szeregów wroga bez wystawiania się na ryzyko zarobienia kulki.
The Medium
Data premiery: 4 kwartał 2020 (PC, Xbox Series X)
Producent: Bloober Team
Konrad: Kraków w trakcie swojego życia odwiedzałem już wielokrotnie, ale Sukiennic w takim wydaniu nie miałem jeszcze okazji oglądać. The Medium zapowiada się na zdecydowanie najambitniejszy projekt Bloober Team – polskich mistrzów symulatorów chodzenia. Ich najnowsze dzieło ma jednak mocno różnić się od pozostałych gier studia i przypominać bardziej dawno już porzucone i zapomniane przez wielu Sadness. Akcję po raz pierwszy w historii nowoczesnej studia będziemy obserwować akcję gry z perspektywy trzeciej osoby, co w połączeniu z ustalonymi z góry ujęciami kamery przybliżać ma The Medium do klasyków gatunku survival horrorów. Największym bajerem gry ma być jednak to, że wirtualny Kraków renderowany będzie jednocześnie w swojej normalnej oraz koszmarnej wersji, a kierowana przez graczy Marianna ma się płynnie pomiędzy nimi przemieszczać. W dodatku ścieżkę dźwiękowa dla koszmarnej wersji świata tworzy legendarny Akira Yamaoka odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową w serii Silent Hill. Zdecydowanie jest więc na co czekać.
The Riftbreaker
Data premiery: 1 kwartał 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)
Producent: Exor Studios
Konrad: Demo wczesnej wersji The Riftbreaker, z którym miałem przyjemność zapoznać się jakiś czas temu utwierdziło mnie w przekonaniu, że nadchodzące (choć nieposiadające jeszcze daty premiery) połączenie strategii czasu rzeczywistego oraz hack’n’slasha od Exor Studios posiada olbrzymi potencjał. Wprawdzie nie zapowiada się tutaj żadna rewolucja, bo tego typu hybryd było już wiele, ale The Riftbreaker nie można odmówić głębi. Próba zbudowania swojej bazy bez żadnego planu szybko sprawi, że padniemy pod naporem kosmitów zanim jeszcze dobrze ją rozwiniemy. Dbać musimy nie tylko o ciągłość łańcucha dostaw surowców i wybudowanie odpowiednich systemów obronnych, ale także o zapewnienie naszej bazie ilości energii wystarczającej do jej zasilenia. Do tego dochodzą różne, posiadające swoje wady i zalety rodzaje samych elektrowni, misje poboczne, crafting, prowadzenie badań naukowych odblokowujących nowe budynki, eksploracja równie pięknych, co niebezpiecznych dżungli Galaeti 37, a nawet integracja z platformami streamingowymi. Tyle dobra, a przecież The Riftbreaker wciąż jest w pre-alfie.
This is the Zodiac speaking
Data premiery: 24 września (PC, PlayStation 4, Switch, Xbox One)
Producent: Punch Punk Games
Kasjan: Nie brakuje w naszych zestawieniach potencjalnych perełek. Różne gatunki, różni deweloperzy, tona świetnych pomysłów – wśród tego grona musiał się więc pojawić This is the Zodiac speaking. Thriller FPP oparty na faktach historii Zodiaka, nigdy nie pojmanego, amerykańskiego seryjnego mordercy. Mamy wcielić się w rolę lokalnego dziennikarza, który dostaje od Zodiaka tytułową wiadomość. Nie zabraknie detektywistycznych zagadek, skradania się i groźnych momentów. Redaktorski nos upatruje w tej grze możliwy hit – w zalewie koncepcji i gier od PlayWay mamy tutaj naprawdę świetny pomysł, a jednocześnie taki, który daje nadzieję na coś więcej niż jeden ficzer wałkowany do znudzenia.
