Joe Danger 2: The Movie (PSV) – recenzja

joedangermoviefeature

Joe Danger 2: The Move to produkcja brytyjskiego studia Hello Games. Gra dla wielu z Was może być już znana z innych platform (PC, PS3, Xbox). Ponadto posiadacze abonamentu PlayStation Plus otrzymali wersję na PlayStation 3 w marcu 2013 roku. Produkcja na PlayStation Vita zadebiutowała kilka dni temu i właśnie wersji na tę platformę przyjrzymy się w dzisiejszej recenzji.

W grze wcielamy się w tytułowego kaskadera Joe Danger, który uczestniczy w kręceniu filmu. Rozgrywka polega na prostych zasadach. Poruszamy się od lewej strony do prawej starając się robić to jak najszybciej. Omijamy przy tym liczne przeszkody (bomby, kłody, lasery, pułapki), zbieramy jak najwięcej rzeczy pojawiających się na drodze i robimy triki. W czasie gry przyjdzie nam przemierzyć liczne plansze znajdujące się w różnych sceneriach, jak np. dżungle, zatłoczone ulice, zaśnieżone stoki czy miasto robotów. Dodatkowo w zależności od lokacji będziemy poruszać się za pomocą różnych pojazdów między innymi wózka na torach, roweru, motocyklu policyjnego, nart czy jetpacka.

Joe Danger 2 PlayStation Vita

Plansze dzielą się na kilka typów. W niektórych musimy uciekać np. przed lawiną (trzeba się wtedy naprawdę śpieszyć). Czasami trzeba wykonywać odpowiednie triki, które są fotografowane, wyeliminować pędzącego przed nami przeciwnika czy walczyć z czasem. Dodatkowo każda lokacja ma listę zadań do zrealizowania, przykładowo musimy znaleźć ukryty sekret, pokonać wyznaczony czas czy zebrać wszystkie gwiazdki. Za wykonanie zadania otrzymujemy punkty, które potem wydajemy na odblokowanie następnych levelów. Gdy wszystkie zadania wykonamy w jednym podejściu otrzymujemy Pro Medal, który odblokowuje ukryte postacie. Warto przy tym powiedzieć, że nie jesteśmy skazani tylko na kierowanie Joe, jeśli jego osoba nam nie odpowiadam możemy go zastąpić wieloma innymi bohaterami (np. Sackboy, ludzik z Minecrafta, Zombie…)

Gra jest wymagająca, ale nie ma tu planszy, która totalnie nas zablokuje. Najwięcej trudności sprawiły mi te bez checkpointów, co oznacza, że trzeba zaliczyć je bezbłędnie. Po prostu należy nauczyć się planszy na pamięć i w odpowiednich sekwencjach robić uniki przed licznymi zagrożeniami. Na szczęście w pokonywaniu wyzwań pomaga nam przemyślane sterowanie. Za pomocą PSV wygodnie możemy manewrować i wykonywać triki. Jest zarazem intuicyjne i łatwe do opanowania.

Leveli jest od groma. Poza podstawowymi 6 aktami, które składają się z licznych rozdziałów mamy do dyspozycji dział Delete Scene, gdzie twórcy gry ruszyli naprawdę wyobraźnią. Jeździmy tam np. postacią z gry Little Big Planet Sackboyem na rowerze mającym jedno koło, trzeba nie tylko mijać przeszkody, ale utrzymywać równowagę. Można także zagrać w kręgle za pomocą ludzika z Minecrafta czy popędzić do przodu różowym ciastkiem. Dla osób szukających prawdziwych wyzwań twórcy dali do dyspozycji tryb Ultra Hard Preview, gdzie znajdziemy naprawdę wymagające lokacje. Wersja na PSV zawiera ponadto płatny w wersji na PS3 pakiet misji Undead Move Pack. Dodatkowo do dyspozycji mamy edytor tras, można wiec tworzyć swoje levele i dzielić się nimi ze znajomymi.

Joe Danger 2 PSVita

Oprawa graficzna i dźwiękowa stoi na wysokim poziomie. Gra na konsoli mobilnej działa w 60 klatkach na sekundę. Animacje są płynne, a Joe Danger nie traci klatek. Grafika jest miła dla oka, kolorowa i komiksowa, a na planszach sporo się dzieje (wybuchają granaty, przejeżdżają obok nas samochody, przelatują bomby, poruszają roboty, etc.), a zbierane elementy generują ładnie wyglądające efekty świetle. Podobnie jest z oprawą audio. Słyszymy reżysera, który podpowiada nam co robić, sam bohater w czasie wykonywania trików cieszy się  i wykrzykuje, a w tle leci miła dla ucha muzyczka.

Przy takim tytule najważniejsze jest jednak, aby gra stawiała wyzwania, ale zarazem nie frustrowała zbyt mocno i relaksowała gracza. Hello Games idealnie udało się wyważyć te proporcje. Gra nie zniechęca do siebie i tak jak wspominałem wyżej nie ma tu planszy nie do przejścia, czasami tylko trzeba próbować kilka razy. Miło wraca się też do lokacji by je wymasterować i zdobyć dodatkowe gwiazdki.

Drobnym problemem jest długie wczytywanie leveli. Czasami z pełnym pędem przechodzimy planszę w 40 sekund i potem przed kolejnym wyzwaniem hamuje nas ładowanie się menu i kolejnej lokacji.

Podsumowując gra idealnie nadaje się na przenośną konsolę PSV. Nadaje się na krótkie jak i na długie partie grania. Dodatkowo wszystko to otrzymujemy z dobrą oprawą graficzną i dźwiękową. Joe Danger 2: The Movie to pozycja obowiązkowa dla fanów zręcznościówek.

Grę do recenzji dostarczył wydawca.

Joe Danger 2: The Movie (PSV) – galeria