DualSense – kontroler PlayStation 5 wzbudza wiele emocji

Dualsense
Dualsense

Nowy pad do konsoli PlayStation 5 nie będzie nosił nazwy DualShock 5, lecz DualSense. Sony wczoraj późnym wieczorem zaprezentowało nowy kontroler, który wzbudza niemałe kontrowersje. Jednych zachwyca, drugich odrzuca futurystycznym charakterem.

Urządzenie nie zachowało bryły z obecnej generacji i przywodzi na myśl kontroler do konsoli Xbox. Zachowane zostały jednak symetryczne gałki analogowe i touchpad. Jeśli już Sony chciało zmieniać swój kontroler, to poszło w najlepszym i najbardziej bezpiecznym kierunku, gdyż pad do Xboxa jest od dwóch generacji uważany przez wielu graczy, za najbardziej wygodny. Inspiracje Sony oczywiście nie uszły uwadze fanów konsoli Microsoftu, którzy zarzucają Japończykom wzorowanie się Xboxie. Radość ta jednak może okazać się dość gorzka, gdyż w ten sposób amerykańska konsola traci jeden ze swoich atutów.

Dualsense (3)

DualSense pod względem funkcjonalności wciąż bardzo przypomina DualShock 5, a najbardziej dyskusyjna jest jego kolorystyka. Od czasów PlayStation 2, podstawowe pady do konsoli PlayStation miały kolor czarny, tym razem projektanci postawili na dwukolorowy projekt z dominującą bielą. Jednym się to podoba, drugich odrzuca futurystycznym i mało eleganckich charakterem. Jedne jest pewne, obok DualSense nie można przejść obojętnie.

Wśród istotnych zmian wizualnych można wymienić również inny kąt adaptacyjnych triggerów, których działanie ma oferować bardzo realistyczne doznania oraz boczne podświetlanie touchpada.

Dualsense (2)

Prawdziwą rewolucją ma być zastąpienie przycisku Share nową funkcją Create, o której szczegółach dowiemy się w niedalekiej przyszłości.

Warto dodać, że DualSense podobnie jak wcześniejsze kontrolery do konsoli PlayStation, będzie posiadał wbudowany akumulator. Twórcy jednak tym razem skupili się również na jego żywotności. Ciekawe z jakim skutkiem?