Uncharted: The Lost Legacy będzie mniej epickie od Uncharted 4, ale pozwoli lepiej poznać bohaterów

Uncharted The Lost Legacy 1 e1480795192743

Serwis Game Informer miał w ostatnim czasie okazję porozmawiać z ekipą Naughty Dog i oczywiście jednym z tematów był samodzielny dodatek Uncharted: The Lost Legacy. Mało tego, że jest to pierwsze tego typu rozszerzenie w historii serii, to gracz wcieli się w nim nie w Nathana Drake’a, lecz w Chloe Frazer.

Australijska archeolożka jest dobrze znana graczom, za sprawą drugiej i trzeciej części Uncharted, a dodatek z pewnością zrekompensuje jej nieobecność w czwarte części.

Już podczas ogłoszenia gry na zeszłorocznym PlayStation Experience 2016, mogliśmy zauważyć, że w The Lost Legacy Chloe będzie współpracowała z Nadine Ross, najemniczką, która uprzykrzała życie Nathanowi w Kresie Złodzieja. Obie panie połączą siły w celu odzyskania legendarnego staroindyjskiego artefaktu, który znajduje się w rękach bezwzględnego wojennego spekulanta.

Naughty Dog zdradza, że dodatek będzie o wiele mniej epicki od gry Uncharted 4: Kres Złodzieja, w której to wraz z bohaterami mogliśmy zwiedzać różne zakątki świata. The Lost Legacy będzie tytułem, którego akcja będzie zlokalizowana w jednym miejscu. Tak więc w grę nie wchodzą już podróże, lecz odkrywanie historii Chloe i Nadine. Dziki temu gracze całą swoją uwagę będą mogli skupić na bohaterkach i ich relacjach.

Uncharted: The Lost Legacy będzie samodzielnym dodatkiem, dostępnym zarówno w wersji cyfrowej jak i w pudełku. Osoby, które zakupiły wcześniej Uncharted 4: Deluxe Edition, otrzymają rozszerzenie bezpłatnie.

We use cookies to ensure that you have the best experience on our website. If you continue to use this site we assume that you accept this. Learn moreOK