Piątkowy wieczór przyniósł nam okropne wiadomości. Serwis Gamesindustry.biz doniósł, że studio Vicarious Visions przestało istnieć.
A raczej, by być bardziej dokładnym, zostało wchłonięte przez Blizzarda. Oznacza to, że wszyscy dotychczasowi producenci zatrudnieni w Vicarious Visions będą od tej chwili robić gry wyłącznie pod przewodnictwem twórców Diablo.
Ufundowane w 1990 roku studio to pewna ikona branży, choć zakupione w 2005 roku przez Activison nigdy nie słynęło z największych hitów. Zajmowało się głównie tworzeniem gier na licencjach filmowych (m.in. Spider-Man lub Shrek), a także portowaniem cudzych tytułów na inne platformy, zwykle mobilne w postaci konsol Nintendo DS lub PlayStation Portable.
Od roku 2011 wraz z Toys for Bob uczestniczyło w rozwoju marki Skylanders. Dzisiejsi gracze z pewnością najbardziej kojarzą Vicarious Visions z fenomenalnych odświeżeń, jakimi były Crash Bandicoot N. Sane Trilogy, a także zeszłoroczne Tony Hawk’s Pro Skater 1+2.
Specjaliści od tworzenia jednych z najlepszych remake’ów na rynku formalnie przestali istnieć. Czy oznacza to, że nie doczekamy się odświeżeń Tony Hawk’s Pro Skater 3+4? A może zostaną do nich oddelegowani inni producenci? Czas pokaże, jednak tak między nami… Totalnie nie rozumiem tej głupiej decyzji Activision Blizzard.