Nintendo Switch świetnie nadaje się do gry mobilnej, ale niestety ma sporą wadę – akumulator o pojemności 4310 mAh wbudowany w konsolę zapewnia jedynie 2-3 godziny gry. Jeśli jedziecie w długą trasę pociągiem czy samolotem na pewno nie zadowoli Was ten wynik. Oczywiście można sobie radzić za pomocą standardowego powerbanka i kabla z wyjściem USB-C lub podróżowaniem z ładowarką i liczeniem na to, że będzie gdzieś dostęp do gniazda.
Firma Snakebyte postanowiła rozwiązać te problemy i stworzyła mobilny powerbank podpinany pod tył hybrydowej konsoli. Snakebyte Power: Pack o pojemności 7000 mAh jest zintegrowany z podpórką.
Specyfikacja – mobilna ładowarka do Nintendo Switch Snakebyte POWER:PACK
- Produkt kompatybilny z Nintendo Switch
- Pojemność 7000 mAh ma zapewniać maksymalnie dodatkowe 4 godziny gry
- Mocuje się go z tyłu konsoli
- Zintegrowana podpórka
- Wskaźnik ładowania LED
- Możliwe ładowanie i granie jednocześnie
Wygląd i wrażenia z użytkowania
Montowanie konsoli przebiega sprawnie i szybko. Wystarczy odblokować górny klips, wpiąć Switcha do męskiego port USB-C i zablokować uchwyt na górze.
Urządzenie Snakebyte zostało wykonane z plastiku w podobnym odcieniu do tyłu konsoli. Niestety dość szybko się rysuje i palcuje, co jest sporym minusem mobilnego sprzętu. Z boku sprzętu widać 4 niebieskie diody, które wskazują stan naładowania akumulatora.
Power: Pack jest dość gruby i ciężki. Osobiście dodatkowy ciężar bardzo mi przeszkadzał. Switcha nadal trzyma się wygodnie, ale przez większą wagę ręce męczą się znacznie szybciej. Oczywiście sprzęt można ustawić na stoliku w pociągu, ale nie każdy jest zainteresowany tego typu rozgrywką. Wbudowana nóżka, na której można ustawić konsolę nie sprawia wrażenia najmocniejszej, mimo to, że jest szersza od tej wbudowanej w konsolę. Spokojnie utrzymuje Switcha, ale trzeba uważać, by jej nie złamać, zwłaszcza przy wyjmowaniu.
Wyposażony w akumulator o pojemności 7000 mAh powerbank w czasie testów zapewniał około 3 dodatkowych godzin gry. W zależności od produkcji, wyłączenia WIFI i zmniejszenia jasności wyświetlacza, wynik poprawiało o dodatkową godzinę.
Pełne naładowanie Power: Packa trwa około 4-5 godzin. Na szczęście można grać mobilnie i od razu ładować akumulator.
Power: Pack nie posiada przycisku automatycznego ładowania baterii konsoli. Po odpaleniu Switcha nieraz zdarzało się, że nie uruchamiało się ładowanie. By je zainicjować musiałem odpiąć konsolę z akumulatora i wpiąć ją jeszcze raz. Nie jest to wygodne rozwiązanie. Powerbank od Snakebyte nie radzi sobie także z całkowicie rozładowanym urządzeniem. Jeśli doprawi się Switcha do całkowicie pustej baterii, pozostaje najpierw podładowanie go normalnym akumulatorem i dopiero wtedy użycie Power: Packa.
Dużą wadą akumulatora od Snakebyte jest to, że blokuje tylne otwory wentylacyjne Switcha. Switch staje się cieplejszy niż w czasie standardowego użytkowania.
Podsumowanie Snakebyte POWER:PACK – recenzja
Sprzęt Snakebyte POWER:PACK ma spory akumulator zapewniający 3-4 godziny dodatkowej rozgrywki, rozsądną cenę i w miarę niewielki rozmiar, ale niestety nie brakuje mu wad. Przede wszystkim urządzenie jest dość ciężkie i blokuje tylne otwory wentylacyjne konsoli. Przydałby się także przycisk do inicjowania ładowania.
Galeria
Plusy
- Duża pojemność baterii
- Cena
- Zapewnia około 3-4 godziny dodatkowej gry
- Możliwe jest ładowania w czasie gry
Minusy
- Mało odporny na zarysowania plastik
- Zasłania tylne otwory wentylacyjne konsolii
- Brak przycisku do rozpoczynania ładowania
- Nie ładuje w stanie uśpienia