Polskie gry w 2020 roku, na które czekamy

Polskie Gry W 2020
Polskie Gry W 2020

Dark Envoy Art

Dark Envoy

Data premiery: 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)

Producent: Event Horizon

Kasjan: Event Horizon całkiem nieźle przedstawili się growemu światu swoją pierwszą produkcją Tower of Time. Była to gra RPG, dobrze przyjęta przez fanów tego gatunku i którą my również możemy z czystym sumieniem polecić. Teraz jednak polskie studio, tak mi się wydaję, zawiesiło sobie poprzeczkę znacznie wyżej. Dark Envoy – ich najnowsze dzieło, ma również być grą RPG, a twórcy jasno zaznaczają inspirację między innymi seriami DivinityXCOM i Dragon Age. Możemy spodziewać się zatem swobodnej eksploracji świata z naciskiem na taktyczną walkę opartą na taktyce i strategii. Oglądając fragmenty rozgrywki z wersji alpha, myślę, że nie musimy się bać ani o przełożenie daty premiery, ani o jakość gry. Za rok w naszych rankingach? Nie mówimy nie.

Dying Light 2

Dying Light 2

Data premiery: 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)

Producent: Techland

Mikołaj: Dying Light oraz dodatek The Following do dziś wspominam z łezką w oku. Produkcja polskiego studia Techland oraz wydane do niej rozszerzenie pokazało, że można do oklepanego jak niedzielny kotlet schabowy tematu dołożyć coś nowego, oryginalnego, co sprawi, że gra nie będzie kolejną, nudną grą o siekaniu kolejnych hord zombie. Techland udowodnił, że w naszym kraju jest jeszcze jedno studio, tworzące gry wideo, o którym nie można zapominać. Po. Pierwszych materiałach oraz zapowiedziach twórców wierzę, że po premierze Dying Light 2 nikt już nie będzie mówił tylko o CD PROJEKT RED. Druga część będzie w końcu jeszcze bardziej rozbudowana, znane mechaniki doczekają się kilku nowości i przede wszystkim fabuła będzie dużo ważniejszym i bardziej dopracowanym elementem. Jeżeli Techland naprawdę dostarczy nam to, co zapowiada, to wydaje mi się, że wiele branżowych redakcji na koniec przyszłego roku będzie miało spory problem w obsadzeniu pierwszego miejsca w rankingu na najlepszą polską grę 2020 roku.

Odludzie art

Odludzie

Data premiery: 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)

Producent: VeCube Studio

Konrad: Pozwolę sobie pouprawiać tutaj nieco lokalnego patriotyzmu, bowiem Odludzie to gra osadzona w regionie, z którego pochodzę – na Podkarpaciu. Jasne, w ostatnich latach zostaliśmy wręcz zalani grami survivalowymi wypełnionymi craftingiem i budowaniem baz, co przyczyniło się do sporej części graczy czujących odrzucenie do tego typu rozgrywki. Jestem jednym z nich, a niechęć potęguje tylko moja ulatująca z wiekiem kreatywność i chęć do bawienia się w grach. Niemniej widząc Odludzie coś w moim sercu pękło i autentycznie zachciałem zagubić się gdzieś w bieszczadzkich lasach i wędrować przed siebie, zbierając patyki i podgrzybki oraz unikając leśnych misiów czyhających na mój żywot. Bieszczady to rejon absolutnie przepiękny, dzięki czemu gra ma szansę oferować graczom obłędne widoki. Pod warunkiem, że ich wirtualna wersja nie będzie wyglądać jak po prostu kolejny las.

Outriders e1560241101930

Outriders

Data premiery: 2020 (PC, PlayStation 4, Xbox One)

Producent: People Can Fly

Radek: O Outriders wciąż wiemy niewiele, ale że za grą stoi People Can Fly, można być raczej spokojnym o jakość tego tytułu. Na nową grę warszawskiego studia czekamy od czasu premiery Gears of War: Judgment z 2013 roku i wszystko na to wskazuje, że w 2020 rok oczekiwania dobiegną końca. W Outriders wcielimy się w bohatera lub bohaterkę, który podjął się niebezpiecznej misji skolonizowania planety Enoch. Podróż nie idzie jednak tak jak powinna i na miejscu członkowie ekspedycji odbierają tajemniczy sygnał. Jedyne co wiemy o grze, to informacja o zabawie kooperacyjnej, gdzie dwójka graczy będzie mogła w każdym momencie dołączyć do naszej sesji i wspólnie eksplorować pełne niebezpiecznych stworzeń powierzchnię planety. Naszą postać będziemy mogli w pewien sposób modyfikować, aby stworzyć unikatowego bohatera. Twórcy nie odkryli jeszcze kart, czy ich gra będzie bliższa Anthem czy może coś na kształt World War Z, ale z pewnością jest na co czekać. Pod względem czystej zabawy ze strzelania, People Can Fly jeszcze nigdy nie zawiodło.

Witchfire

Witchfire

Data premiery: 2020 (PC)

Producent: The Astronauts

Mikołaj: Witchfire to kolejna, po Zaginięciu Ethana Cartera, produkcja studia The Astronauts, na którego czele stoi Adrian Chmielarz. Tytuł jest niezwykle oryginalną, pierwszoosbową strzelaniną, osadzoną w klimatach dark fantasy. Pierwsze materiały wideo pokazały nam, że widowiskowych akcji oraz ciekawych oponentów brakować nie będzie. Nie można zapominać również o oprawie graficznej. Twórcy, podobnie jak w podczas prac nad swoją pierwszą produkcją, wykorzystali technikę fotogrametrii, co pozwoliło na stworzenie naprawdę realistycznej i cieszącej oko grafiki. Adrian Chmielarz przyznał również, że podczas prac nad modelem strzelania dużą inspiracją dla studia była seria Destiny, co na pewno ucieszy fanów produkcji Bungie. Czekam na ten tytuł przede wszystkim dlatego, że to tytuł tworzony przez Polaków, a takie projekty trzeba wspierać zawsze. Po drugie – Witchfire już na pierwszych materiałach pokazuje, że jest niezwykle oryginalnym tytułem, który ma spore szanse namieszać zarówno na rynku FPS, jak i ogólnie gier akcji. Wierzę, że studio The Astronauts nas nie zawiedzie, a o Witchfire będzie głośno.

World War 3 (3)

World War 3

Data premiery: 2020 (PC)

Producent: The Farm 51

Bartek: World War 3 od rodzimego The Farm 51 może okazać się świetnym zamiennikiem dla najnowszych Battlefieldów. Twórcy w swojej najnowszej strzelance oferują rozgrywkę w stylu Battlefield 3 lub 4 na wielu oryginalnych mapach. W trakcie gry powalczymy m.in. w Warszawie lub Smoleńsku. Ogólny feeling, jak i prezentacja, znacznie przypominają kultową serię od EA i DICE, więc jestem jak najbardziej ciekaw, co z tego wyjdzie. Ostatnie odsłony serii Battlefield według mnie w znacznym stopniu zatraciły „to coś”, więc mam nadzieję, że World War 3 przywróci moją miłość do bardziej rozległych pól walki. Do tego czasu musi mi wystarczyć najnowsze Modern Warfare, które momentami potrafi mocniej przypominać BF’a, niż sam BF, a to raczej mówi samo za siebie.