Od wtorku będzie można pobrać darmowe gry dostępne w lutym dla abonentów usługi PlayStation Plus. Jak co miesiąc przyszła więc pora na nasze redakcyjne rozstrzygnięcie, która oferta jest atrakcyjniejsza – Sony czy Microsoftu?
PlayStation Plus luty 2017
- Ninja Senki DX (PS4, PSV)
- Not A Hero (PS4)
- LittleBigPlanet 3(PS4)
- Starwhal (PS4, PS3)
- Anna: Extended Edition (PS3)
- Torque (PSV)
Games with Gold luty 2017
- Project Cars (Xbox One)
- Lovers in a Dangerous Space Time (Xbox One)
- Star Wars: The Force Unleased (Xbox 360)
- Monkey Island: Special Edition 2 (Xbox 360)
Tomek
Pisanie o ofertach Sony i Microsoftu zazwyczaj nie jest wielkim wyzwaniem. Tym razem mamy jednak pojedynek kaszany. Przynajmniej tak odbieram miesiąc, kiedy Monkey Island 2 jest najlepszą i najbardziej interesującą produkcją jaka pojawia się w PS Plus i Games With Gold. Pierwszy raz trafiam na dwa pakiety gier, które mnie kompletnie nie interesują. Z tego powodu uznaję, że w tym miesiącu mamy remis. Może marzec przyniesie lepsze gry? Jeśli nie to pozostaje przy moim koncie PSN na Azję i za mniejsze pieniądze cieszę się znacznie lepszymi grami.
Werdykt: Remis
Kasjan
W tym miesiącu oferta Microsoftu wydaje się być lepsza. Może nie „masakruje” konkurencję, ale też nie wygrywa o włos. Project Cars, czy też Monkey Island to zacne tytuły, które niekoniecznie na półce musi mieć każdy. PlayStation Plus przegrywa też dzięki temu, że wsteczna kompatybilność pozwala mieć posiadaczowi Xbox One aż 4 dobrze ocenione produkcje (mało znane Lovers in a Dangerous Space Time ma ponad 80% na metacriticu!). Choć PS Plus również oferuje 4 gry na PlayStation 4 to ich siła rażenia jest mniejsza – zarówno patrząc na tytuły, jak i na oceny. W tym miesiącu Microsoft odzyskuje pałeczkę lidera.
Werdykt: Games with Gold
Dawid
Kolejny miesiąc i kolejna bitwa między Games with Gold oraz PlayStation Plus. Na gry z tego drugiego abonamentu trzeba było czekać dość długo, ale… nie, nie było warto. Kolejna dość średnia, jak nie słaba, paczka gier w PS+. Na Little Big Planet 3 i Not a Hero warto spojrzeć, szczególnie zachęcam do zapoznania się z tym drugim, ale zakładając, że ktoś płaci za PlayStation Plus jedynie dla tych właśnie „darmowych” produkcji, to trzeba przyznać, że nie warto. Zaś ofertę Games with Gold można uznać za co najmniej dobrą. Project Cars i Star Wars: The Force Unleased to dwie porządne produkcje, które warto ograć i to one są głównym powodem tego, że Games with Gold uznaję za zwycięzcę tego stracia.
Werdykt: Games with Gold
Damian
W tym miesiącu znowu oferta Games with Gold zniszczyła konkurencję. Sony w PlayStation Plus zaserwowało wprawdzie dużą produkcję jaką jest LittleBigPlanet 3 oraz dobrego indyka Not A Hero, ale pozostałe gry to po prostu żart. Do tego tytuły w GWG są bardziej uniwersalne i wydaje mi się, że spodobają się szerszej grupie graczy. Świetne wyścigi Project Cars i Star Wars: The Force Unleased we wstecznej kompatybilności zapewnią wiele godzin rozgrywki na Xbox One.
Werdykt: Games with Gold
Kamil
Mnie wyłonienie zwycięzcy nie przychodzi w tym miesiącu tak łatwo. Z jednej strony otrzymaliśmy niezłą rozpiskę Microsoftu, no bo za taką trzeba uznać ofertę z dobrze ocenianym tytułem AAA. Jednak wyścigi to gatunek nie dla każdego, tak więc wielu graczy może być nieusatysfakcjonowanych. Na rozpiskę konkurencji musieliśmy trochę poczekać, ale w końcu Sony wysiliło się na duży tytuł. Jednak w jego doborze po raz kolejny zaprezentowało totalny brak zrozumienia dla oczekiwań graczy. Otóż LittleBigPlanet 3 to dobra gra, ale cały jej problem polega na tym, że nikt nie chce w nią grać. Po sporej dawce szmaciaka w poprzedniej generacji, produkcje Media Molecule po prostu się przejadły. Zresztą świetnie to pokazała premiera Tearaway Unfolded, gry która zagarnęła bardzo dobre oceny od recenzentów i miała całkiem niezły marketing, ale jednak zainteresowała posiadaczy Playstation 4. Abonenci PlayStation Plus w Azji otrzymali między innymi Until Dawn i God of War 3 Remastered i również takich tytułów oczekują gracze w Europie. Co do reszty tytułów, daje remis. Być może niesprawiedliwy, ale pieprzyć to – mam w co grać i zapewne dodam te gry tylko do biblioteki.
Werdykt: Remis
[poll id=”17″]