Wiele osób czekało na najnowszego NFS-a. Twórcy na szczęście nie zawiedli i na konferencji EA pokazano trailer najnowszej części oraz zdradzono kilka istotnych informacji.
Ku uciesze wielu fanów zapowiedziano, że najnowsza odsłona serii o nielegalnych wyścigach będzie nawiązywała do najlepszych, kultowych części jakie pojawiły się w około 20 letniej historii (nawiązania znajdziemy na pewno z części Carbon). Wiemy też, że przewidziano w grze lokacje typowo miejskie jak i pozamiejskie.
Działacz EA zapewnił, że gra jest stworzona bardzo realistycznie i firma uwzględniła prośby o rozwinięcie personalizacji pojazdów. Dzięki naleganiom fanów, w krótkim nagraniu przedstawiono jakie elementy będzie można edytować. Edycji jest poddany niemal każdy fragment auta…
Dzięki połączeniu wszystkich najlepszych rozwiązań z poprzednich odsłon gry bardzo możliwe, że NFS może namieszać na rynku. Szykuję nam się hit.
Premiera już 3 listopada b. r.