Ghost Games, deweloper najnowszej odsłony wyścigów – Need For Speed, zapowiedział, że produkcja będzie działał w takiej samej płynności na obu konsolach ósmej generacji. Dla graczy nie jest to oczywiście wielka nowina, bo w dzisiejszych standardach, płynne 30 klatek na sekundę to granica przyzwoitości. Twórcy mają dla graczy jednak lepsze wiadomości, otóż nie planują żadnych mikrotransakcji oraz płatnych dodatków.
Ghost Games chce również, by nowy Need For Speed był częścią o wiele bardziej żywotną niż poprzednie odsłony. Wydawane DLC nie mają być jedynie pakietem kilku dodatkowych aut, lecz mają wnosić wiele nowego do rozgrywki.
Need For Speed zadebiutuje na konsolach 5 listopada, a już za kilka tygodni ma się pojawić zarówno na PS4 jak i Xbox One wersja demo gry. Tytuł na PC będzie miał swoją premierę dopiero wiosną 2016 roku.