W poniedziałek omawialiśmy najlepsze naszym zadaniem produkcje „Made in Poland” mijającego roku, a dziś…a dziś czas wybiec w przyszłość. Spośród polskich gier, których premiera jest planowana na 2019 rok, wybraliśmy te najciekawsze. Nie zabraknie potencjalnych hitów, perełek i być może miłych niespodzianek. Dajcie znać w komentarzach, na jakie polskie tytuły liczycie w nadchodzącym roku.
Najciekawsze polskie premiery 2019 roku
8874 (PC)
Kamil: By zainteresować się platformowo-logiczną grą 8874, nie trzeba wiele, wystarczy bowiem zobaczyć króciutki fragment rozgrywki. Oprawa przypominająca mieszankę Limbo i Ori and the Blind Forest, w połączeniu z wałbrzyskimi miejscówkami przeniesionymi do świata gry z pomocą techniki fotogrametrii, robi świetne wrażenie. Sama fabuła ma być mroczna i tajemnicze, choć w tym momencie największą niewiadomą pozostaje rozgrywka. Jeśli twórcy zaoferują odpowiednio długą zabawę, z ciekawymi mechanikami i logicznymi zagwostkami, to o 8874 usłyszy cały świat. Gra miała zadebiutować w grudniu tego roku i choć do premiery nie doszło, to twórcy nie podali informacji o zmianie daty. No to 2019. Tylko kiedy?
Bee Simulator (PC, PS4, XONE, Switch)
Kamil: W natłoku symulatorów zalewających w ostatnim czasie platformę Steam, Bee Simulator może się jawić jako kolejna produkcja, która chce skorzystać z popularności mało ambitnego gatunku. Jednak nie jest to do końca prawdą. Symulator pszczoły od rodzimego Varsav Game Studios, to całkiem ciekawy projekt, obok którego nie powinny przejść obojętnie, także osoby nie traktujące poważnie produkcji w stylu Symulator kozy czy kromki chleba. Gra zaoferuje bowiem świetną oprawę graficzną, piękny i bogaty otwarty świat oraz różnorodny gameplay. Zbieranie pyłku z kwiatów i starcia z innymi owadami to nie wszystko co przygotowali twórcy, gra zaoferuje między innymi kanapowe wyścigi na podzielonym ekranie. Zapowiada się więc całkiem ciekawy tytuł dla całej rodziny.
Crossroads Inn (PC)
Jakub: Crossroads Inn ma być symulatorem zarządzania osadzonym w oryginalnym świecie fantasy, nazwanym Delcrys. W grze zbudujemy własną tawernę, zatrudnimy pracowników, zarządzimy łańcuchem dostaw oraz stworzymy nowe przepisy. Niestety królestwo jest w rozsypce, a nasza karczma wkrótce przyciągnie uwagę ważnych osobistości politycznych i wojskowych, rozpaczliwie trzymających się sterów władzy. Wszystkie z podjętych przez nas starań mają na celu uczynić nas najsławniejszym karczmarzem w królestwie. Crossroads Inn ma oferować angażującą kampanię, tryb sandbox oraz kilka scenariuszy. Muszę przyznać, że debiutancka produkcja rodzimego studia Kraken Unleashed zapowiada się naprawdę interesująco. Nie mogę doczekać się goszczenia w progach własnej knajpy majestatycznych rycerzy i charakternych rzezimieszków.
Devil’s Hunt (PC, PS4, XONE)
Robert: Przyznam, że zapowiedź Devil’s Hunt w lipcu tego roku była dla mnie sporym zaskoczeniem. Zwłaszcza gdy za punkt widzenia weźmiemy, iż opowiada za nią niedoświadczone studio Layopi Games, założone przez Pawła Leśniaka, autora książki Równowaga, tylko po to, by przenieść stworzoną przez niego historię na pole elektronicznej rozrywki. Brzmi niecodziennie, prawda? Mimo wszystko Devil’s Hunt ma w sobie coś takiego, co wzbudziło we mnie zainteresowanie i sprawiło, że dodałem ten tytuł do listy zainteresowań. W tym akcyjniako-bijatyku obserwowanym z perspektywy trzeciej osoby wcielimy się w Desmonda Pearca – samego wysłannika diabła, a prezentowane tu klimaty to ciekawie zapowiadająca się mieszanka współczesności i widoków rodem z dna piekieł. I nawet, jeżeli gra na gameplayach nie wygląda perfekcyjnie, to jako typowy tytuł AA może sprawdzić się całkiem nieźle – czekam!
Driftland: The Magic Revival (PC)
Jakub: O Driftland: The Magic Revival zrobiło się głośno po tym, jak został wybrany najlepszą grą indie, zaprezentowaną podczas tegorocznego PGA. Produkcja warszawskiego studia Star Drifters już od listopada zeszłego roku dostępna jest w ramach Early Access. Miałem przyjemność ją przetestować na bardzo wczesnym etapie i pomimo ciekawego pomysłu na setting, zabrakło mi bardziej angażującej rozgrywki. Twórcy jednak pracują nad Driftland: The Magic Revival w pocie czoła, o czym mogą świadczyć częste aktualizacje. Nie poznaliśmy jeszcze oficjalnej daty premiery tego RTS-a, ale z pewnością będzie to jeden z większych przyszłorocznych hitów.
Dying Light: Bad Blood (PC, XONE, PS4)
Mikołaj: Mimo, że Bad Blood nazywane jest samodzielnym dodatkiem, do wydanego w 2015 roku Dying Light, to nie mogło zabraknąć tego tytułu w naszym zestawieniu najciekawszych polskich gier w roku 2019. Jestem pewny, że Bad Bloodprzyciągnie nie tylko tych, którzy w Dying Light bawili się świetnie i z niecierpliwością czekają na kontynuację, ale również tych, którzy są ciekawi, co takiego Techland ma do zaoferowania na polu gier z gatunku battle royale, który ostatnimi czasy jest dość mocno w branży eksploatowany. Polski deweloper pokazał, właśnie przy okazji premiery Dying Light, że potrafi z na pozór oklepanego tematu, wziąć to co najlepsze i dołożyć do tego elementy, które sprawią, że ich produkcja będzie miała coś, co wyróżni ją na tle konkurencji. Wydaję mi się, że tym razem będzie podobnie. Bad Blood może na nowo zdefiniować tryb battle royale i pokazać innym twórcom, że nie trzeba ślepo kopiować Fortnite oraz PUBGa, by odnieść sukces. Wierzę w Techland i mocno trzymam kciuki za Bad Blood, bo widać, że polski deweloper ma swoją wizję na ten popularny tryb. Mam nadzieję, że produkcja pokaże innym, że warto czasem zaryzykować, nie podążać ślepo za trendami, tylko je wyznaczać.
ELDERBORN (PC)
Robert: Ten tytuł zamieszczaliśmy w naszym zestawieniu premier drugiej połowy kończącego się nam już roku i faktycznie jest on aktualnie dostępny na rynku. Tyle że w wersji early access, a jako że niezbyt przepadam za wczesnym dostępem, najzwyczajniej w świecie z wypiekami na twarzy czekam na finalną wersję ELDERBORN-a. Dlaczego? W skrócie można powiedzieć, że to taka mieszanka Diablo, Hexena i Dark Messiah of Might and Magic z metalowymi brzmieniami w tle. Jeszcze prościej – slasher oldskulowy aż miło! Gra już teraz prezentuje się bardzo dobrze i pozostaje mieć nadzieje, że do czasu premiery z jej jakością będzie jeszcze lepiej. Nie wiem, jak wy, ale ja nie mogę się doczekać, by rozłupać trochę czaszek hordom nieumarłych przeciwników.
God’s Trigger (PC, PS4, XONE)
Kasjan: God’s Trigger to produkcja krakowskiego studia One More Level, stanowiąca miks strzelanki i slashera. W grze musimy stawić czoła armii szaleńców. Protagonistami są Harry i Judy, anioł i diablica, którzy stają twarzą w twarz z potężnymi Jeźdźcami Apokalipsy. Należy spodziewać się dużo dobrego strzelania, szybkiej akcji i grania z przyjaciółmi w sieci w ramach kooperacji. Czekam na God’s Trigger i to bardzo.
Green Hell (PC)
Jakub: W piekło amazońskiej puszczy możemy zapuszczać się już od sierpnia, w ramach Early Access. Green Hell to survival rzucający gracza w pełną niebezpieczeństw dżunglę. Oprócz dzikich zwierząt, czeka tam na nas cała gama innych niebezpieczeństw. By przetrwać, zmuszeni będziemy zadbać o odpowiednie pożywienie, schronienie, a także o zachowanie zdrowego rozsądku. Już na etapie wczesnego dostępu tytuł zebrał rzeszę fanów. Koszty związane z marketingiem i produkcją zwróciły się już po sześciu tygodniach, a gra przez długi czas utrzymywała się na liście bestsellerów. Warszawskie Creepy Jar ciągle rozwija swój projekt, a w grze pojawia się nowa zawartość. Green Hell zapowiada się niezwykle apetycznie i z pewnością będzie pozycją obowiązkową dla fanów survivali.
Irony Curtain: From Matryoshka With Love (PC, PS4, XONE, Switch)
Robert: Jestem prostym człowiekiem, widzę kolejną przygodówkę i automatycznie dopisuję ją do swojej listy. W tym przypadku nie jest to jednak byle jaki point and click, a gra studia Artifex Mundi – ludzi dotychczas zajmujących się grami HOPA, którzy w 2018 roku zaserwowali graczom pewne odejście od swego gatunkowego konika przy okazji My Brother Rabbit – naprawdę dobrej przygodówki i jednego z lepszych przedstawicieli gatunku w tymże roku. Jakość Królika upewnia mnie tylko w przekonaniu, że i Irony Curtain ma spore szanse na bycie świetnym tytułem. Klasyczny gameplay, ładna dwumiarowa oprawa graficzna, a do tego humor i satyra na Związek Radziecki, czy wszelkie absurdy komunizmu, która przypomina Papers, Please? To musi się udać!
Sniper: Ghost Warrior Contracts (PC, PS4, XONE)
Kasjan: Po grze Sniper Ghost Warrior 3, która zawiodła wielu fanów strzelanek, CI Games postanowiło podejść inaczej do tematu i zrezygnowało z pomysłu z otwartym światem. Najnowszy tytuł z serii o snajperach – Sniper: Ghost Warrior Contracts przeniesie graczy do Syberii. Rozgrywka ma się opierać na systemie kontraktów. Widzę tutaj furtkę do dobrych trybów wieloosobowych, jak i niezłej przygody dla jednego gracza. Kibicuję warszawskiemu studiu i wierzę, że tym razem stworzą shootera na bardzo dobrym poziomie – dobrych strzelanek nigdy za wiele.
SUPERHOT: Mind Control Delete (PC)
Kasjan: Mind Control Delete jest samodzielnym dodatkiem, osadzonym w uniwersum SUPERHOT. Tytuł został zaprojektowany jako rouge-like’owe spojrzenie na oryginalną rozgrywkę polskiego studia. Dodatek oczywiście nie zmienia najważniejszej funkcji (zabawy) w grze – czas płynie tylko wtedy, gdy się poruszamy. Mind Control Delete obecnie znajduje się we wczesnym dostępie, gra kosztuje mniej niż 50 złotych, ale po premierze będzie za darmo dla wszystkich posiadaczy „podstawki”.
The Unholy Society (PC)
Robert: W ten tytuł pograłem chwilę na tegorocznym Pixel Heaven, więc pozwólcie, że podlinkuję tekst z tej imprezy. W skrócie jest to przygodówka point & click, w której wcielimy się w egzorcystę. Produkcja od Cat-astrophe Games mocno stawia na elementy humorystyczne, a także odwołuje się do szeroko pojętej popkultury, zwłaszcza filmów z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Jako że przygodówki bardzo lubię, to nie mogę przy Unholy Society przejść obojętnie, bo tytuł zapowiada się świetnie!
Unlucky Seven (PC)
Robert: Kojarzycie The Way? Był to wydany w 2016 roku cinematic platformer od rodzimego studia Puzzling Dream. Bardzo dobry, to trzeba zaznaczyć. Tym razem jednak twórcy odchodzą od konwencji polskiego Another Worlda i idą w kierunku trójwymiarowej przygodówki nieco zahaczającej o gry od Telltale. Nie ma być to jednak tytuł epizodyczny. Również same wybory w grze od Puzzling Dream odgrywać będą znacznie większą rolę. W Pechowej Siódemce wcielimy się w grupę skazańców, która utknęła na stacji kosmicznej. Na ten moment niestety nie wiemy wiele więcej, jednakże gra cechuje się ciekawą oprawą wizualną, a także pomysłem na siebie, gdyż wszystkie postacie są tutaj… zwierzętami.
We. the Revolution (PC)
Kamil: Liczyłem, że We. the Revolution zadebiutuje jeszcze w 2018 roku i obok Frostpunk będzie najlepszą polską grą minionych dwunastu miesięcy. Twórcy z krakowskiego studia Polyslash, postanowili jednak sami zdominować 2019 rok. Oczywiście żartuję, ale bez wątpienia We. the Revolution to projekt, co do którego można mieć spore oczekiwania. Świetna oprawa, dojrzała i ambitna historia z akcją osadzoną w XVIII-wiecznym Paryżu podczas rewolucji francuskiej i miks gatunków, od przygodówki, po grę logiczną na strategii kończąc. Brzmi jak przepis na indyka roku.