Prawie osiem lat po wystartowaniu kampanią crowdfundingową na Kickstarterze, symulator kosmiczny Star Citizen zebrał ponad 300 milionów dolarów. Obecnie liczba darczyńców przekroczyła 2,7 miliona osób. To chyba jedyny taki przypadek, w którym twórcom ukończenie gry się po prostu nie opłaca, tym bardzie że zbiórka w ostatnich miesiącach gwałtowanie przyśpieszyła.
W grudniu ubiegłego roku kampania Star Citizen osiągnął próg 250 milionów dolarów i choć początek roku był dość leniwy, to jednak epidemia koronawirusa, zadziałała na korzyść deweloperów.
W samym maju gracze postanowili ofiarować twórcom 15 milionów dolarów. Spory wpływ na to miało także 14 ekskluzywnych statków 14, na które gracze nie szczędzili gotówki.
Końca prac nad Star Citizen wciąż nie widać, gdyż tytuł wciąż jest w fazie Alfa.
