Sega po kilku dniach zwodzenia fanów w postaci codziennego udostępniania sylwetek dwóch nowych postaci, w końcu zapowiedziała nową odsłonę Valkyria Chronicles. Czwarta część serii będzie dziać się w 1915 roku i tak, jak chociażby w pierwszej odsłonie, skupi się na historii skromnego oddziału, broniącego swego kraju. Ponownie pojawi się również okrutna Valkyria, która dzięki swoim mocom będzie w stanie zamrozić sporej wielkości teren.
W ostatnim wydaniu Famitsu twórcy potwierdzili, że gra powróci do korzeni serii w kwestii rozgrywki, czyli ponownie możemy się spodziewać w pełni taktycznego RPG’a oraz że akcja gry będzie się rozgrywać w tym samym okresie, co pierwsza odsłona. Potwierdzono również powrót wszystkich klas znanych z pierwszego Valkyria Chronicles oraz wprowadzenie nowych, jednak na ten moment wiemy wyłącznie o Grenadierze, który skutecznie będzie mógł likwidować wrogów skrywających się za osłonami różnego typu. Rozgrywka zostanie również rozbudowana o nowe mechaniki, takie jak wsparcie ofensywne i defensywne ze strony pancerników czy wprowadzenie trybu 'Last Stand’, umożliwiającego podjęcie akcji chwilę przed śmiercią.
Gra została zapowiedzana na PS4, Xbox One i Nintendo Switch, ale na datę premiery musimy jeszcze niestety poczekać.