Recenzja Crysis Remastered Trilogy

Crysis Remastered Trilogy
Crysis Remastered Trilogy

Choć w październiku nie brakowało nowych tytułów, dla mnie najważniejsze były premiery odświeżonych klasyków z siódmej generacji – Alana Wake’a oraz trylogii Crysis. Remedy mnie nie zawiodło, a jak poradziło sobie z remasteringiem niemieckie studio Crytek?

Na pierwszy ogień poszła oczywiście pierwsza część, która w oryginalnej wersji debiutowała na PC w odległym 2007 roku. Gra pierwotnie miała być drugą odsłoną serii Far Cry, ale twórcy po drodze zdążyli się poprztykać z Ubisoftem i stracili prawa do marki. Niemcy jednak są pragmatyczni i nie zmarnowali już rozpoczętego projektu. Zmienili go na futurystycznego Far Crya, który jednak z każdą kolejną misją zaczyna coraz bardziej różnić się od swojego protoplasty i nabiera własnej tożsamości.

Wcielamy się w żołnierza amerykańskiej jednostki Delta Force. Nomad, bo takie ma przezwisko nas bohater, trafia na fikcyjne wyspy Lingshan w celu odbicia archeologów przetrzymywanych przez wojska północnokoreańskie. Naukowcy odkryli statek kosmitów oraz źródło obcej cywilizacji na Ziemi, co oczywiście zwiastuje, że nie tylko Koreańczycy będą naszym problemem. I tak też rzeczywiście jest, po pierwszym etapie gry, w którym eliminujemy wrogich żołnierzy na tropikalnej wyspie, robi się zdecydowanie bardziej futurystycznie i zaczynamy walkę z kosmitami, którzy pragną zadomowić się na Ziemi.

To, co wyróżnia Crysis na tle innych shooterów, to bojowy nanokombinezon, w który wyposażony jest nasz bohater. Urozmaica on rozgrywkę o kilka ciekawych mechanika, jak szybki bieg, wysoki skok, zwiększenie odporności na obrażenia, czy tryb maskowania, który pozwala nam na chwilę wtopić się w krajobraz. Na chwilę, ponieważ każda z tych mechanik zużywa spore zasoby energii.

Niestety o samej egzekucji nie mogą powiedzieć zbyt wiele dobrego, podobnie jak o sztucznej inteligencji. Nigdy nie byłem wielkim fanem pierwszego Crysisa, głównie za sprawą niedającego frajdy strzelania. Podobnie jak kilkanaście lat temu, tak i teraz „nie czuję” broni, a wiele wydawałoby się celnych strzałów, nie robi na przeciwnikach najmniejszego wrażenia. Ci z kolei często zachowują się jak bez piątej klepki i ciężko w ich działaniu dostrzec choćby cień zamysłu taktycznego.

Crysis® Remastered 2021 10 20 23 09 04
Crysis® Remastered

Kolejną wyróżniającą cechą pierwszej odsłony serii Crysis jest oprawa graficzna. 14 lat w branży gier to prawie wieczność, ale mimo wszystko Crysis nawet w oryginale nie straszy jeszcze przesadnie archaiczną oprawą. Nic dziwnego, tytuł był bowiem w swoim czasie traktowany jako benchmark autorskiego silnika Cryengine. Strzelanka dosłownie topiła karty graficznie i nawet konsolowa wersja z 2011 roku nie dorównywała tej sprzed czterech lat na PC. Niestety twórcy przy odświeżonej wersji oparli się na porcie z PlayStation 3 i Xbox 360, co zaowocowało nie do końca satysfakcjonującym efektem. Pierwsza część jako jedyna z trylogii nie działa w rozdzielczości 4K i w 60 klatkach na sekundę na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X. Co prawda zestaw jest oficjalnie wydany w wersji na PS4 i Xbox One, ale dla kolejnych dwóch części nie jest to problemem. Co do samej oprawy, to choć zdecydowanie lepiej wygląda niż na PS3, to jednak nie da się ukryć, że nie jest to zupełnie nowy tytuł. Oprawa jest schludna, broń wygląda naprawdę świetnie, modele postaci w cutscenkach również dają radę, ale jednak otoczenie wydaje się dość ubogie, a zasięg rysowania obiektów jest już niedzisiejszy. Konsolowcy z pewnością odczują różnicę, pecetowcy co najwyżej mogą pozachwycać się średnio działającym ray tracingiem. Swoją drogą jest on także opcjonalny w wersji na konsole, ale tylko w pierwszej części. Gdzie tu logika.

Crysis® Remastered 2021 10 20 21 09 22
Crysis® Remastered

Warto nadmienić, że pierwsza odsłona jako jedyna z trylogii nie posiada polskiego dubbingu, swoją drogą bardzo dobrego, co niejako pokazuje, że w komplecie jest to część najmniej warta uwagi.

Bez wątpienia pierwsza odsłona odświeżonej marki od Crytek będzie apetycznym kąskiem dla fanów serii, ale obawiam się, że część osób, które wcześniej nie miały kontaktu z serią, mogą się od niej odbić. Nie powinno mieć to jednak miejsca przy ogrywaniu kolejnych odsłon.

Crysis 2 to moja ulubiona część cyklu, bo twórcy poprawili w niej niemal wszystko, co niezbyt mi leżało w pierwszej części. Fabuła jest bardziej rozbudowana i filmowa, a otwarte przestrzenie zastąpione zostały bardziej zamkniętymi lokacjami w miejskiej dżungli. Tym razem, trzy lata po wydarzeniach z poprzedniej części trafiamy do zniszczonego przez kosmitów Nowego Jorku, gdzie rozprawiamy się z obcymi oraz żołnierzami zmilitaryzowanej organizacji C.E.L.L., która dokonuje eksterminacji zarażonych tajemniczym wirusem mieszkańców Manhattanu. Wcielamy się w żołnierza o pseudonimie Alcatraz, który wraz z zespołem ma uratować naukowca Nathana Goulda. Niestety natychmiast po przybyciu do Nowego Jorku obrywamy, a z opresji ratuje nas Prorok, jeden z bohaterów pierwszej części. Przyodziewamy jego nanoskafander i ruszamy na ratunek Goulda.

Crysis® 2 Remastered 2021 10 19 11 54 44
Crysis® 2 Remastered

Narzekałem na strzelanie w pierwszej części? W drugiej jest już wybitnie miodne i satysfakcjonujące i to bez względu na arsenał. Przedzieranie się przez kolejne, świetnie zaprojektowane lokacje i rozprawienia się z wrogami, czy to z ukrycia, czy też w trybie Rambo, daje sporo frajdy. Niemała w tym zasługa SI, ponieważ tym razem przeciwnicy mają więcej oleju w głowie – nie odpuszczają zbyt szybko, zachodzą nas z flanki lub od tyłu.

Remaster Crysis 2 powstał z wersji komputerowej, to też nie mamy co narzekać na oprawę graficzną. Pod tym względem produkcja Crytek nie ustępuje nowym tytułom i w rozdzielczości 4K oraz 60 klatkach na sekundę prezentuje się znakomicie. Co prawda tym razem zabrakło wyboru opcji graficznych z włączonym śledzeniem promieni, ale z dwojga złego lepiej bez niego, niż w rozdzielczości Full HD.

Crysis® 2 Remastered 2021 10 19 11 53 46
Crysis® 2 Remastered

Również nie powinniśmy mieć powodów do narzekań ogrywając Crysis 3. Zwieńczenie trylogii, którego fabuła rozgrywa się 24 lata po wydarzeniach z drugiej części, zachwyca graficznie podobnie jak w 2013 roku. Jednak oprawa to nie wszystko, co Crysis 3 ma do zaoferowania. Sterowany przez nas Prorok zaliczył upgrade arsenału i tym razem dysponuje także futurystycznym łukiem. Nowa broń świetnie się sprawdza do cichego eliminowania wrogów, ale nie warto lekceważyć jej siły rażenia.

Crysis® 3 Remastered 2021 10 21 23 40 49
Crysis® 3 Remastered

Crysis 3 oferuje także najbardziej różnorodne środowiskowo lokacje. W wielkiej kopule wybudowanej w Nowym Jorku rozprawiamy się z obcą rasą Ceph oraz oddziałami C.E.L.L. na siedmiu różnych terenach. Każda z lokacji jest bardzo pomysłowo zaprojektowana, dzięki czemu przeciwników możemy eliminować na wiele sposobów.

Czy warto kupić Crysis Remastered Trilogy?

Gracze konsolowi nie powinni się zastanawiać nad zakupem. W cenie niespełna 190 zł otrzymają bowiem trzy duże kampanie dla pojedynczego gracza, z których dwie nie odbiegają standardem od współczesnych tytułów. Nowi gracze mogą jedynie odbić się od pierwszej części, która od całości odstaje gameplayowo i graficznie. Ale w kwestii tego pierwszego, to oczywiście subiektywne odczucie i zdaję sobie sprawę, że dla wielu to właśnie ten pierwszy Crysis jest najlepszy. Uprzedzam jedynie, że nie warto przez pryzmat pierwszej gry, oceniać całą trylogię, gdyż 2 i 3 część to kawał solidnego, futurystycznego FPS-a.

Powyższe dotyczy jednak tylko wersji konsolowych. Co z graczami preferującymi rozgrywkę na piecu? Czy warto dopłacić do lepszej oprawy skoro, gameplayowo to wciąż te same gry co 14, 10 i 8 lat temu? Proponuję uruchomić w internecie porównanie graficzne oryginalnych wersji i odświeżonych, a następnie odpowiedzieć sobie na pytanie – czy warto?

Plusy
  • Trzy kampanie w dobrej cenie
  • 2 i 3 część w 4K i 60 klatkach
  • Dobry polski dubbing
Minusy
  • Brak poprawek w SI w pierwszej części
  • Tylko Full HD w pierwszej części
8
Ocenił Kamil Kościelniak
Recenzja gry na Xbox Series X

Recenzja powstała na podstawie rozgrywki z konsoli Xbox Series X

Recenzje gier OpenCritic