Czas na najważniejszy ranking, w którym przyjrzymy się najlepszym grom pierwszej połowy 2017 roku. Kandydatów do zacnego grona było sporo. Postanowiliśmy wybrać 10 tytułów – naszym zdaniem – wartych polecenia. Trochę głosów zdobyło Halo Wars 2, uznanie znalazło Little Nightmares, ale stawkę rozpoczyna Yakuza 0. Cykl ten nie jest popularny w naszym kraju, mimo to, polecamy zapoznanie się z Yakuzą wszystkim posiadaczom konsoli Sony. Jedyną wadą może być oprawa graficzna, która odstaje od innych elementów produkcji.
Na kolejnych miejscach, czyli 9 i 8, znalazły się Resident Evil VII oraz Horizon Zero Dawn. Nowy Resident to udany tytuł, a Horizon…Horizon to świetny argument za tym, by kupić konsolę Sony. Co jak co, choć Horizon Zero Dawn to miks wszystkiego, czego widzieliśmy w grach, to jest to bardzo dobry miks. Przygoda Aloy wciąga i wrócimy do niej z pewnością. Siódme miejsce należy za to do NiOh, którego docenił growy świat za wysoki poziom trudności, świetną walkę i…również, jak w przypadku gry studia Guerrilla Games, za dobre połączenie kilku elementów znanych z innych produkcji.
Przechodzimy do miejsc 6,5 oraz 4. Szóstą grą jest Regalia: Of Men and Monarchs, która zdobywa kolejne miejsce w naszej topce. No ale nic dziwnego, skoro to (na razie) najlepsza polska gra tego roku i jedno z większych zaskoczeń. O Regalii pisaliśmy już wiele, dlatego pora skupić się na kolejnych miejscach. Piąte należy do PREY, które zostało przez nas uznane za największe pozytywne zaskoczenie minionego półrocza. Na czwartym Torment: Tides of Numenera. Powrót serii po tylu latach (siedemnastu!) wypadł świetnie – wciągająca rozgrywka, świetnie nakreśleni bohaterowie i masa wyborów.
Czas na najlepszą trójkę…
3. Persona 5
Bartosz tak podsumował Personę 5:
Podsumowanie? Nie ma co za dużo pisać. Persona 5 to po prostu cudowna Persona oraz niesamowity jRPG, więc jeśli czujesz się zachęcony, nie ma co zwlekać z zakupem!
A wyżej macie link do recenzji – konkretny tekst, który odpowie na każde nurtujące Was pytanie. Aha, Persona 5 to pierwsza dycha na naszym portalu. Jak już to Was nie przekona, to sam nie wiem co.
2. NieR: Automata
Recenzja (PS4) // NieR, czyli co się działo przed Automatą
Kolejny duży tekst napisany przez Bartosza. NieR wychwalane było wszędzie, zatem to nie przypadek, że gra wylądowała tak wysoko w naszym zestawieniu.
(…) Nier: Automata to tytuł, który każdy powinien poznać na własnej skórze. Jednak pamiętajcie, że nie uświadczycie w pełni wyjątkowości tej gry, jeśli zagracie tylko raz. Trzeba poświęcić trochę czasu, by poznać całą historię i odkryć wszystkie jej tajemnice.
Macie kolejną grę, w którą musicie zagrać. Skoro nie Persona 5, nie nowy Torment, nie PREY, nie Horizon, to kto zajął pierwsze miejsce?
1. The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Czy trzeba coś jeszcze dodawać? Ewentualnie komentarz Damiana z recenzji:
(…)Nie ma słów, które dobrze oddadzą mój zachwyt nad tą produkcją. Dawno nie czułem się tak podekscytowany podczas grania w gierkę. Breath of the Wild jest czymś wspaniałym i nie mogę wyjść z podziwu dla Nintendo. Moim zdaniem jest to nie tylko mocny kandydat do najlepszej gry tego roku ale także produkcja, która pojawi się w dyskusji na temat najlepszej gry dekady.
Na pewno dyskusja pojawi się za kolejne pół roku, gdy będziemy podsumowywać cały 2017 rok. Nie jest wcale wykluczone, że Zeldę ktoś z tronu zrzuci, choć z pewnością będzie ciężko. Dajcie nam znać w komentarzach, która gra dla Was była najlepszą w minionym półroczu. Czekamy na dyskusję, a kolejne rankingi już w grudniu.