Dziś premierę ma nowa produkcja Ubisoftu – Immortals Fenyx Rising. Ten dość nietypowy miks The Legend of Zelda: Breath of the Wild i Assassin’s Creed Odyssey, zagrania całkiem przyzwoite noty od recenzentów, ale my nie o tym. Otóż VG Tech przeprowadził testy wydajności gry na nowych konsolach, gdzie dostępne są dwa tryby – wysokiej rozdzielczości oraz płynności. Ja sobie z nimi radzą nowe konsole?
W trybie wydajności, mającym gwarantować 60 klatek na sekundę, zarówno PS5, jak i Xbox Series X bez problemu radzą sobie z deklarowaną wartością FPS-ów. Rozdzielczość z kolei wacha się od 4K do 1280p na PS5 i 1080p na Xbox Series X.
Również Xbox Series S w trakcie rozgrywki zazwyczaj utrzymuje 60 FPS, ale w cutscenkach płynność spada do 30 klatek. Rozdzielczość z kolei przeskakuje z 1080p do 720p.
Sytuacja wygląda ciekawie w trybie rozdzielczości. O ile Immortals Fenyx Rising na PlayStation 5 działa w 4K, to na Xbox Series X rozdzielczość jest dynamiczna i zalicza spadki nawet do 1872p. Obie platformy utrzymują stabilne 30 FPS.
Tak jak Series X ma problemy z 4K tak Xbox Series S nie potrafi utrzymać rozdzielczości 1440p i zalicza spadki do Full HD. Płynność utrzymana jest na poziomie 30 klatek z małymi potknięciami o 2-3 klatki.
Immortals Fenyx Rising jest kolejnym nowym tytułem, z którym lepiej sobie radzi konsola Sony.
Zobacz inne porównania: