PES 2015 ma w tym roku ambicje konkurować z najlepszą piłką wirtualną od EA Sports – Fifą 15. Ostrą rywalizacje zapowiada na swoim Twitterze Adam Bhatti europejski manager serii Pro Evo. Otóż stwierdził on, że po zobaczeniu jak wygląda Fifa 15 bardzo się uspokoił, ponieważ nowa piłka od EA Sports nie oferuje nic nowego za to PES 2015 – tak. Na poprawę jakości piłki od Konami ma wpłynąć przede wszystkim nowy silnik gry FOX engine. PES stoi jednak przed bardzo trudnym zadaniem. Od ostatnich 8 lat japońska piłka dostaje ostro po tyłku od konkurencji z EA. Największą jednak porażkę doznali moim zdaniem przed rokiem kiedy to PES 2014 okazał się zupełnie niegrywalny. Nawet jeśli rzeczywiście nowy PES okaże się przyzwoity, to nie będzie łatwo tej marce odbudować stracone zaufanie wśród graczy.