W lipcu ubiegłego roku ceny drugiej najpopularniejszej kryptowaluty na świecie osiągały rekordowy poziom. W związku z tym, że Ethereum da się kopać kartami graficznymi, to zmiany ich cen mocno odczuli gracze. Trochę bardziej szczegółowo na ten temat pisałem we wpisie Gdzie się podziały karty graficzne?, który tłumaczył dlaczego dokładnie tak się stało. Polecam przeczytać, ponieważ sytuacja jest bardzo podobna do tej, z którą obecnie mamy do czynienia.
Prawdopodobne powody wzrostu cen kart graficznych
Ostatnio BitCoin, czyli w sumie obecnie najważniejsza kryptowaluta, zaliczyła ogromny wzrost, a przy tym skorzystały też inne waluty kryptograficzne. Ethereum nie było wyjątkiem, a w związku z tym, że trudność jego wydobywania za pomocą GPU nie wzrosła zbyt drastycznie, to po raz kolejny można zauważyć ogromny wzrost zainteresowania kartami graficznymi. Poza tym częściowo na wzrost cen mógł wpłynąć zwiększony popyt na karty graficzne w Chinach. Mnóstwo obywateli Państwo Środka stworzyło konta na Steam, a najpopularniejszą grą wśród nich oczywiście było PlayerUnknown’s Battlegrounds, które nie ma najniższych wymagań.
Ceny kart graficznych
Kto kupił kartę graficzną na początku stycznia, a najlepiej jeszcze w ubiegłym roku, to zdążył przed wielkim wzrostem cen. Obecnie ceny najtańszych modeli danych kart graficznych prezentują się jak poniżej:
- GTX 1050 Ti – ok. 700 złotych
- GTX 1060 6GB – ok. 1300 zł
- GTX 1070 – ok. 2200 zł
- GTX 1070 Ti – ok. 2300 zł
- GTX 1080 – ok. 2400 zł
- GTX 1080 Ti – 3400 zł
- RX 570 – 1500 zł
- RX 580 – 1700 zł
- RX Vega 56 – niedostępne
- RX Vega 64 – niedostępne
Nie jest tak drogo jak było rok temu podczas największego popytu na karty graficzne, ale to dopiero początek wzrostu cen. Słabsze karty graficzne co prawda raczej nie odczują tego tak jak od GTX 1060 6GB, RX 570 i mocniejsze modele. Jednak jeśli wszystkie wydajniejsze jednostki zostają wyprzedane w miarę rozsądnych dla górników cenach, to niektórzy wezmą się też za chociażby GTX 1050 Ti. Jeśli chodzi o karty graficzne Nvidii, to różnica w cenach między GTX 1070, GTX 1070 Ti oraz GTX 1080 jest niewielka, ale dotyczy ona modeli, których egzemplarze w sklepach są na wyczerpaniu, a za droższe jednostki trzeba płacić już kilkaset złotych więcej. Najmocniej górniczy popyt odczuło oczywiście AMD. Karty graficzne RX Vega już bez tego były trudno dostępne, a obecnie nie można ich w ogóle otrzymać w polskich sklepach internetowych. Zaś RX 570 oraz RX 580 spokojnie przekroczyły cenę 1500 złotych.
Podsumowanie sytuacji i moje prognozy na przyszłość
Nie jest dobrze, ale jak już wspomniałem, jest to prawdopodobnie dopiero początek wzrostu cen. Poza tym nawet jeśli popyt na GPU szybko się zmniejszy, bo kryptowaluty nagle zaczną tracić, to ceny się będą utrzymywały na wysokich poziomach jeszcze co najmniej kilka tygodni, jak nie miesięcy. Ciężko dokładniej powiedzieć jak to będzie, ponieważ głównym czynnikiem wpływającym na obecną sytuację są kryptowaluty, a te są bardzo dynamiczne. Nie jest łatwym określić czy Ethereum będzie rosło, malało czy utrzyma obecną cenę. Jednego można być pewnym – jeśli to będzie się opłacało górnikom, to popyt na karty graficzne będzie stale wysoki, a ceny będą dalekie od tych, które gracz może uznać za normalne.
Ceny innych podzespołów – RAM i procesory
Oczywiście na PC nie składa się jedynie karta graficznie. Niestety tutaj też nie mam najlepszych wieści, przynajmniej dla tych, którzy jakiś czas nie sprawdzali cen RAMu. Ceny w ciągu ostatnich paru lat wzrosły drastycznie, aż nie chce się przechodzić na nowszą płytę główną, jeśli potrzeba do tego zmienić kostki RAMu z DDR3 na DDR4. Póki co dobrze poczekać, jeśli nie ma się dużej presji na zwiększenie ilości RAMu. Podobno jeszcze w tym roku możemy spodziewać się obniżek, ale jeśli rzeczywiście do nich dojdzie, to zakładam, że odczujemy je tak naprawdę dopiero w roku 2019.
W znacznie lepszej sytuacji, jest ktoś kto już ma wystarczająco dobrą kartę graficzną oraz zadowolony jest z ilości RAMu, ale pozostało wymienić mu procesor. Odkąd AMD wprowadziło Ryzeny, to na rynku komputerowym wiele się zmieniło. Intel nagle postanowił ruszyć po więcej rdzeni niż 4, a także ceny ich procesorów są niższe. Poza tym w końcu AMD zaprezentowało naprawdę dobre procesory. Nie dość, że mamy z czego wybierać, to w końcu jest jakaś konkurencja. AMD planuje niedługo większą obniżkę swoich procesorów z serii Ryzen, co jest prawdopodobnie związane z nadchodzącą premierą Ryzen+, który jest odświeżeniem zwykłego Zena z przeniesieniem go na 12 nm, a także usunięciem niektórych błędów. Na pewno jest na co czekać. Jeśli i tym razem AMD się uda, to Intel na pewno długo nie będzie czekał na reakcję.
Nie koniec świata dla gracza
Pozostaje obserwować sytuację oraz czekać na kolejne spadki na rynku kryptowalut, a jeśli koniecznie chcecie kupić lepszy sprzęt do grania, a może być to coś innego niż PC, to pozostaje wybrać jakąś konsolę. Podstawowe modele PlayStation 4 oraz Xbox One można kupić nawet do 1000 złotych z jakąś grą (szczególnie w przypadku konsol Microsoftu). Jeśli to dla Was za mało, to czekają lepsze modele. PlayStation 4 Pro można znaleźć za około 1500 złotych, a Xbox One X za niecałe 2000 złotych.