Firma Media Create zajmująca się analizą rynku konsol w Japonii, podała dzisiaj wynik sprzedaży Switch po pierwszych czterech tygodniach sprzedaży. Od 3 do 26 marca Nintendo sprzedało w Japonii 519 tys. sztuk swojego najnowszego systemu.
Dla porównania, Sony w cztery tygodnie od premiery PlayStation 4, sprzedało niespełna 440 tys. egzemplarzy swojej platformy. Wynik 519 tys. osiągnęło dopiero po siedmiu tygodniach.
PlayStation 4 borykało się jednak w okresie premiery z problemem braku tytułów, które byłby w stanie sprzedać konsolę na rynku azjatyckim. Switch ma co prawda epickie The Legend of Zelda: Breath of the Wild, ale za chwilę konsolę może dotknąć podobna przypadłość.
Co ciekawe, obecnie sprzedaż jednej z obu platform nie ma wpływu na drugą. Jest to prawdopodobnie związane z faktem, że Japończycy traktują Switch głównie jako konsolę mobilną.
Tak więc, pomimo iż Switch sprzedaje się nieźle, to wciąż nie możemy mówić o sukcesie tej konsoli. Wii U, które było niewypałem, w okresie od 8 do 23 grudnia 2012 roku sprzedało się w Japonii w liczbie 557 tys. egzemplarzy. Co prawda był to okres świąteczny, ale jednak obrazuje to, że dobry start to nie wszystko. Switch potrzebuje dużych tytułów i obawiam się, że Splatoon 2 to wciąż za mało.