Od premiery Cyberpunk 2077 minęły niespełna dwa, ale za to bardzo dynamiczne dni. W tym czasie twórcy spotkali się zarówno z zachwytem ze strony graczy i krytyków, jak i krytycznymi uwagami na temat stanu technicznego gry. Jednak pomimo również tych gorzkich uwag, Redzi nie mają zbyt wielu powodów do smutku, gra bowiem już nie musi zarabiać na siebie.
Pap Business poinformował, że CD Projekt Red są już na czysto, gdyż ze sprzedaży Cyberpunk 2077 zwrócił się koszty poniesione podczas jego produkcji i promocji.
Co prawda nie stało się to jeszcze formalnie, ponieważ samo studio nie otrzyma pieniędzy od wszystkich partnerów jednocześnie. Jednak według szacunków, wpływy ze sprzedaży, do których zaliczają się również zamówienia w przedsprzedaży w ilości 8 mln egzemplarzy, przekroczyły wszelkie koszty poniesione w trakcie produkcji gry.
Co zaskakujące, większość zamówień przedpremierowych dotyczyła wersji na komputery osobiste – 59%, czyli 4,72 miliona egzemplarzy. Konsole stanowiła pozostałe 41%, czyli 3,28 miliona egzemplarzy. W przypadku Wiedźmina 3 sytuacja była odwrotna – 70% nakładu przypadało na PS4 i Xbox One.