Rainbow Six: Siege od Ubisoft’u zaliczył bardzo udany rok. Od dnia premiery wydano trzy darmowe rozszerzenia do gry, wzbogacające produkt o nowe mapy oraz unikalnych operatorów. Nadchodzi ostatnie DLC tego roku pod tytułem „Operation Red Crow” które będzie miało premierę 17 Grudnia.
Jeśli myśleliście że to koniec wspierania Tęczowego Team’u, to mamy dla was nie małą niespodziankę. Wydawca na swoim Twitter’rze oznajmił sympatykom produkcji, iż czeka ich kolejny rok darmowych dodatków poszerzających już znacznie rozwinięty kontent gry. Posiadacze przepustki sezonowej standardowo mogą liczyć na darmowy i nieco szybszy dostęp do nowości. Reszta graczy wciąż nie ma się czym martwić, gdyż nowych operatorów w dalszym ciągu można nabyć za wewnętrzną walutę gry zdobywaną podczas rozgrywki. Niecierpliwcy którzy nie chcą zapracować na nowe postacie własnymi siłami, mogą nabyć walutę za prawdziwą gotówkę – jednak jako jeden z graczy, odradzam ten sposób z bardzo prostego powodu. Im lepiej twórca zarobi na graczach używających prawdziwej gotówki, tym bardziej nachalnych, częstszych i dalej posuniętych rozwiązań tego typu będziemy światkami w przyszłości.
Warto wspomnieć, że od momentu wydania Operacji „Skull Rain„, baza użytkowników zwiększyła się o jakieś 40 procent. Myślę, że po powyższym oświadczeniu, Ubisoft może spodziewać się jeszcze większego wzrostu.
Sama firma ma ostatnio złoty okres wydawniczy. Poczynając od „Rainbow Six: Siege” – który mimo początkowych problemów w tym momencie działa nieporównywalnie lepiej, po „The Division„, oraz zbierającym całkiem dobre recenzje „Watch Dogs 2” przez „For Honor” którego zamknięta beta rozbiła serwerowy bank, kończąc na jeszcze nie wydanym „Ghost Recon: Wildlands„. Ciekaw jestem też co pokaże „Assassin’s Creed: Empire” na temat którego, póki co, internet milczy.