Techland zapowiedział samodzielny dodatek Dying Light: Bad Blood

Dying Light Bad Blood
Dying Light Bad Blood

Choć od premiery Dying Light minęły już prawie trzy lata, gracze wciąż biegają po opanowanych przez zombie ulicach Haranu. Techland nieustanie wspiera produkcję dodatkami i aktywnościami, a dzisiaj zapowiedział, że w przyszłym roku zadebiutuje samodzielny dodatek zatytułowany Bad Blood.

Rozgrywka w rozszerzeniu będzie skoncentrowana na rozgrywkach sieciowych PvP, ale nie tylko. Bad Blood ma zachować wszystkie cechy, za które gracze pokochali Dying Light i doda do nich brutalne i dynamiczne sieciowe potyczki, zacierający granice między rozgrywką gracz kontra gracz i gracz kontra środowisko.

Tomasz Smektała, producent Dying Light, podkreśla że dodatek powstał na życzenie społeczności gry, która dzięki zamkniętym testom będzie miało wpływ na jej finalny wygląd:

Naszym celem jest zaspokojenie graczy oczekujących zajmującej rywalizacji z żywymi przeciwnikami i popchnięcie naszego multiplayera w nowym kierunku. Skoro Bad Blood powstał na fali żądań fanów to chcemy, by ich opinia była integralnym elementem procesu jego powstawania. Dlatego zapraszamy ich do ogólnoświatowych playtestów. Zagrają w rozszerzenie wcześniej i będą mogli podzielić się przemyśleniami mając pewność, że ich uwagi będą kolejnym źródłem inspiracji dla deweloperów.

Testy będą miały formę zamkniętego eventu online, który pozwoli na dostęp do Dying Light: Bad Blood wybranych graczom na PC. Chętni mogą rejestrować się już teraz na tej stronie.

Dying Light: Bad Blood ma zadebiutować w 2018 roku. Deweloper nie podał żadnej innej platformy niż PC, ale niewykluczone, że pojawi się także w edycji na konsole.