Sekiro Shadows Die Twice jest obecnie głównym tematem magazynu Game Informer. Dzięki redaktorom dowiedzieliśmy się wiele szczegółowych informacji na temat nadchodzącej produkcji studia From Software.
Początkowo gra miała zadebiutować jako reboot serii Tenchu, do której studio nabyło prawa już w 2004 roku. Później zdecydowano, że Sekiro będzie nowym IP, a nie nowym początkiem starej serii gier. Nie zmienia to faktu, że w najnowszej grze From znajdziemy wiele nawiązań do Tenchu.
Nowe IP oznaczało wprowadzenie wielu zmian. Nie będziemy mieli dostępu do tworzenia postaci, ponieważ będziemy kierowali poczynaniami Sekiro podczas jego misji odbicia lorda i zabicia osób, które były związane z jego porwaniem. Zabraknie również zestawów wyposażenia, które są obecne w poprzednich grach japońskiego studia.
Hub i wspomnienia
W grze otrzymamy dostęp do specjalnego miejsca, z którego będziemy mogli wykorzystywać szybką podróż do wybranych przez siebie lokacji. Sekiro pozwoli również na odwiedzanie wspomnień bohatera, które mają miejsce poza podstawowymi lokacjami. Jednym z przykładów mogą być wydarzenia ukazane 3 lata wstecz, gdy płonie dom jednego z samurajów.
Nie zapomniano również o dodaniu możliwości tworzenia nowych protez, zwiększenia ilości odnawiania zdrowia podczas walki, czy uczeniu się nowych umiejętności.
Zmiany w mechanice walki
Fani poprzednich produkcji studia na pewno rozpoznają wiele elementów. Proteza jest wspomagana przez specjalne zwoje i nadal odnawiamy zdrowie bohatera pijąc specjalną miksturę.
Pierwszą ze zmian jest dodanie haka, który zdecydowanie poprawia mobilność postaci podczas przeczesywania lokacji związanych z naszym zadaniem. To nie jedyne zastosowanie, ponieważ dostając się na jeden z wyższych budynków możemy zaplanować nasze podejście do danej sekcji poziomu. Dodano również elementy skradania, więc możemy przytulać się do ścian lub chować się w wysokiej trawie.
Należy pamiętać, że Sekiro nie jest skradanką, a to jedynie dodatkowe elementy urozmaicające rozgrywkę.
Tym razem nie ma wytrzymałości postaci, a From skupiło się na wyważeniu takich elementów jak uniki, ataki, parowanie i proteza. Wszystko to ma pozwolić nam na szybkie obalenie przeciwnika, a gdy to zrobimy, będziemy mogli zadać śmiertelny cios lub zdjąć znaczną część paska zdrowia przeciwnika.
Walka i śmierć
Japonia ery Sengoku nie jest bezpiecznym miejscem. Od czasu do czasu będą pojawiać się pomniejsi bossowie i warto się ich pozbywać, bo w zamian dostaniemy lepsze przedmioty. Po przegranej walce możemy się raz odrodzić, choć była również wzmianka o dwóch dodatkowych życiach.
Dodatkowo możemy wybrać moment, w którym się odrodzimy. Studio doda również coś na wzór kary po śmierci, ale nic o tym nie wspomniano. Wiadomo tylko, że przedmioty, waluta gry i punkty doświadczenia nie będą podlegać stracie.
Progresja
Nie będziemy maksować wybranych statystyk postaci, ponieważ zdobyte podczas rozgrywki punkty doświadczenia dadzą nam dostęp do punktów umiejętności. One z kolei pozwolą na rozwijanie umiejętności w wybranych przez nas drzewkach. Jedną z podstawowych możliwości ma być dodanie stanięcia na włóczni przeciwnika, gdy ten chce nas zaatakować.
Nie zabraknie pasywnych umiejętności, które w głównej mierze skupiają się na zwiększeniu statystyk postaci kierowanej przez gracza.
Proteza to inna historia, ponieważ ma własne drzewko, które zmienia się wraz z postępem fabularnym i musimy zbierać surowce, aby ją stale ulepszać. Niestety nie możemy zmienić zbroi.
Eksploracja
Można wysłuchiwać konwersacji przeciwników i dzięki temu zgarniemy dodatkowe informacje, które mogą nam później pomóc. Będzie można pływać i nawet używać niektórych przeciwników do walki z innymi.
Podczas walk z zainfekowanymi przeciwnikami jedno cięcie może spowodować, że ich krew znajdzie się na innym, a ona działa jak kwas. Będą również zainfekowane miejsca, w których góruje trucizna, więc będzie trzeba uważać.
Sekiro Shadows Die Twice pojawi się już 22 marca bieżącego roku na PlayStation 4, Xbox One i PC.