Pisaliśmy dzisiaj o niepokojących doniesieniach graczy związanych z awaryjnością konsoli Xbox Series X. Ta rzekomo u dwóch posiadaczy miała zacząć wypuszczać z siebie kłęby dymu i przestać działać. Choć źródło informacji i zaprezentowane w mediach społecznościach filmiki z usterki mogły wzbudzać podejrzenia co do autentyczności zdarzenia, to jednak wielu graczy wpadło w panikę. Niektórzy jeszcze wciąż mają żywo w pamięci tak zwany Czerwony Krąg Śmierci, który nawiedzał pierwszą serię Xbox 360.
Wiele wskazuje jednak na to, że tym razem mamy do czynienia z fejkiem, a efekt dymiącej konsoli można uzyska łatwiej niż nam się wydaje, nie niszcząc jej. Hiszpańska ekipa z Xbox Studio wykorzystała do tego celu e-papierosa, a rezultat możecie zobaczyć poniżej.