Zgodnie z zapowiedziami doczekaliśmy się dzisiaj zwiastuna kolejnej odsłony serii Battlefield.
Okazuje się, że szósty Battlefield wcale nie jest szósty. Zamiast kontynuować drugowojenne zmagania z Battlefielda V, studio DICE postanowiło wybiec w przyszłość i zaoferować odbiorcom kolejną futurystyczną odsłonę.
Nie będzie to jednak pełne sci-fi w stylu starego Battlefield 2142. To wizja współczesnych wojen zastępczych. Przeniesiemy się tu do bliskiej przyszłości tytułowego roku. USA i Rosja rywalizują ze sobą o zasoby poprzez wspieranie pomniejszych konfliktów, które zastępują im wojnę na dużą skalę. Biorący w nich udział żołnierze to wykwalifikowani specjaliści.
Wizja świata wymyślona przez autorów z DICE to również wizja katastrof klimatycznych. Z tego też powodu duży wpływ na pola walki w Battlefield 2042 mają mieć gwałtowne zjawiska pogodowe, takie jak tornada.
Niestety mamy również złą wiadomość. Wszystko wskazuje na to, że Battlefield 2042 zostanie pozbawiony trybu single i gracze będą mogli bawić się tylko w trybie multiplayer (brak battle royale). Szkoda, bo taki setting miałby potencjał na opowiedzenie ciekawej historii.
Gra ukaże się na rynku 22 października tego roku. Znajdziecie ją na konsolach obecnej i poprzedniej generacji, a także PC. 13 czerwca spodziewajcie się zaś oficjalnego pokazu z rozgrywki.
Sprawdź też: Recenzja Battefield V