Kontynuujemy nasze zestawienia premier miesiąca. Tym razem mamy przewagę… jRPGów! Nie dziwicie się jednak, jesteśmy pewni ich jakości. Oprócz tego mamy chociażby Little Nightmares II, który wydaje się być murowanym kandydatem do gry miesiąca. Do naszej piątki nie zmieściło się kilka gier, które również należy wziąć pod uwagę, jak Nebuchadnezzar, czy polskie Lust from Beyond. Najważniejszą piątkę prezentujemy poniżej, ale czekamy również na Wasze typy.
Sprawdź również
Werewolf: The Apocalypse – Earthblood (PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X) – 4 lutego
Konrad: Uniwersum Wilkołaka: Apokalipsy otworzyło się w zeszłym roku na świat gier, zapraszając graczy w swoje progi przy okazji kapitalnego Werewolf: The Apocalypse – Heart of the Forest. Był to jednak tylko przedsmak tego, co czeka nas w przyszłości, bo już w lutym na rynek trafi pełnoprawna, trójwymiarowa gra akcji z elementami RPG. Powstający siłami studia Cyanide Werewolf: The Apocalypse – Earthblood pozwoli wcielić się nam w ekoterrorystę-likantropa, walczącego z zanieczyszczającą środowisko korporacją Pentex w północno-zachodniej części Stanów Zjednoczonych. W trakcie zabawy główny bohater będzie w stanie przyjąć różne wilkołacze formy, co pozwoli na zróżnicowanie rozgrywki, bowiem w Earthblood będziemy nie tylko walczyć, ale także przekradać się między strażnikami jako wilk oraz wtapiać się w tłum, przybierając ludzki wygląd. Warto mieć ów tytuł na uwadze, bowiem jest to szansa, by Wilkołak: Apokalipsa na dłużej zagościł w giereczkowie.
Recenzja Werewolf: The Apocalypse – Heart of the Forest. Białowieski wilk
Ys IX: Monstrum Nox (PlayStation 4) – 5 lutego
Tomek: Ys IX: Monstrum Nox to kolejna odsłona legendarnej serii, która niestety ciągle jest raczej niszowa pośród zachodnich graczy. Cykl o przygodach Adola to świetne produkcje action RPG, które łączą w sobie naprawdę przyjemną rozgrywkę z interesującymi patentami. W końcu nie często trafia się tak długa seria RPG koncentrująca się na perypetiach jednego bohatera. YS VIII zostało ciepło przyjęte przez graczy, co daje nadzieje na sukces tej części. Monstrum Nox oferuje nam jeszcze bardziej rozbudowany i widowiskowy system walki, co mnie niezmiernie cieszy. Jak dotąd Nihon Falcom jeszcze mnie nie zawiodło, więc spokojnie czekam na premierę Ys IX. Już w lutym powinniśmy się przekonać czy Monstrum Nox będzie kolejnym świetnym tytułem o losach czerwonowłosego bohatera z legend.
Little Nightmares II (PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch) – 11 lutego
Kasjan: Sequel świetnego platformowego horroru z 2017 roku raczej nie ma powodów się nie udać. Twórcy Little Nightmares 2 sięgają po sprawdzone rozwiązania w kwestii stylistyki i klimatu produkcji. Za to do bohaterki Six dołączy chłopiec o imieniu Mono, co wymusiło na studiu Tarsier zmiany w mechanice, ale jednocześnie twórcy nie przewidują kooperacyjnej zabawy. Little Nightmares II trafia na wszystkie platformy minionej generacji i PC. Do końca roku programiści mają przygotować łatki optymalizacyjne pod konsole PlayStation 5 i Xbox Series. Jest na co czekać? Zważywszy na wysoki poziom pierwszej części, oczywiście, że tak.
Persona 5 Strikers (PC, PlayStation 4, Nintendo Switch) – 23 lutego
Robert: Są tu jacyś fani Persony 5? Jednego z najlepszych jRPG-ów ostatnich lat? Mam nadzieję, że tak, bo już w lutym premierę zaliczy kontynuacja tej gry. Chociaż to trochę specyficzna sprawa, gdyż Strikers będzie jednocześnie sequelem i spin-offem oryginału. Dostaniemy więc slashera od studia znanego z produkowania Dynasty Warriors, w którym jako Joker i jego drużyna będziemy musieli uratować Japonię przed serią niepokojących zdarzeń i zepsucia. A to wszystko podczas wakacyjnej wyprawy! I chociaż nie jest to jRPG z krwi i kości, sądzę, że wszyscy fani cyklu i nie tylko oni powinni zainteresować się Strikers. W końcu po raz kolejny dostaniemy znane i lubiane postacie w stylowej oprawie graficznej. Poznacie więc dalsze perypetie Phantom Thieves, choć w nieco zmienionej formule rozgrywki. Co ciekawe, gra ukaże się także na komputerach osobistych, co nie jest normą w przypadku tej marki.
Bravely Default II (Nintendo Switch) – 26 lutego
Robert: Bravely Default II to z nazwy druga odsłona serii, która tak naprawdę jest częścią trzecią. Nie pytajcie, trzeba się chyba przyzwyczaić, że w branży gier czasem dziwnie się liczy. To tradycyjny jRPG, który swoimi korzeniami sięga Nintendo 3DS i można powiedzieć, że to jeden z ciekawszych przedstawicieli tego gatunku, jeśli chodzi o tę konsolę. Co jest takiego innowacyjnego w Bravely Default, ktoś zapyta? Wiem, jak to zabrzmi, ale właściwie to niewiele. Gra to po prostu zestaw najlepszych sprawdzonych rozwiązań i kilku nowości, które podano w świetnie przyrządzonej formule. W czasach, kiedy gry jRPG szukają swojej tożsamości na nowo, taki powrót do korzeni jak najbardziej może się sprawdzać. Jeśli więc tęsknicie za najstarszymi odsłonami Final Fantasy, ta seria powinna was zadowolić z nawiązką. No i jak tu nie czekać na tytuł, przy którym sami twórcy przyznali, że po tak pozytywnym przyjęciu przez fanów zapowiedzi są autentycznie zaskoczeni i zajarani do dalszej pracy?
Gry warte uwagi
- Destruction AllStars (PlayStation 5) – 2 lutego
- Nebuchadnezzar (PC) – 17 lutego
- Shattered: Tale of the Forgotten King (PC) – 17 lutego
- Curse of the Dead Gods (PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch) – 23 lutego
- Lust from Beyond (PC) – 25 lutego