Jakiś czas temu na łamach naszej strony zaprezentowaliśmy dwie stacje ładujące pady do PlayStation 4. Było to oryginalne urządzenie Sony oraz zamiennik wykonany przez firmę Hama. Dziś w nasze ręce wpadł kolejny tego typu produkt – Hori Dual Drop and Charge. Sprzęt japońskiego producenta można wyrwać za około 100 zł.
W pudełku Hori Dual Drop and Charge znajdziemy:
- Stację dokującą
- Zasilacz
- Dwa adaptery do gniazdka EU i UK
- Dwie złączki podpinane pod pada
- Instrukcję
Stację dokującą podpinamy bezpośrednio pod gniazdko elektryczne. Jest to duża zaleta, ponieważ nie potrzebujemy żadnego urządzenia z USB dostarczającego nam prąd (tak było w przypadku Hamy). Hori świetnie rozwiązało również problem podpinania pada pod stację dokującą. W zestawie znajdują się dwa małe adaptery, które umieszczamy w gnieździe ładującym kontrolery PlayStation 4.
Złączki są bardzo małe, lekkie i w ogóle nie przeszkadzają w rozgrywce. Dzięki temu raz podłączone mogą zostać w padzie „na stałe”. Nie ma potrzeby ich ciągłego odpinania i podpinania, co minimalizuje ryzyko zarysowania pada lub uszkodzenia gniazda ładującego. Poza tym upraszcza to sam proces ładowania. Gdy kontroler ma mało energii po prostu kładziemy go na stację dokującą. Proces zasilania rozpoczyna się automatycznie. W przypadku wcześniej prezentowanego zamiennika Hamy podłączenie do stacji było bardzo niewygodne. Trudno było trafić w wyjście microUSB, o czym możecie przeczytać we wcześniejszym materiale.
Sama stacja prezentuje się solidnie. Jest wykonana z dobrego matowego materiału, co mam nadzieję ograniczy rysowanie urządzenia podczas wycierania kurzu. W czasie działania ładowarka nie nagrzewa się i dobrze trzyma się podłoża.
Podsumowanie
Urządzenie Hori Dual Drop and Charge jest solidnie wykonane i dobrze spełnia swoją funkcję. Czy warto więc wybrać właśnie ten sprzęt? Obecnie oryginalna ładowarka do padów PlayStation 4 bardzo staniała i można ją wyrwać w tej samej cenie co omawiane urządzenie. Podejmując decyzję o wyborze sprzętu warto kierować się w tym przypadku po prostu kwestią wizualną i wybrać sprzęt, który bardziej nam się podoba.
Ocena: 8
