Poprzedni rok był dla graczy niezwykle udany (zwłaszcza dla polskich!), ale obecny również zapowiada się obiecująco. Prezentujemy więc listę tytułów na które nasza ekipa czeka z największymi nadziejami. W naszym zestawieniu znajdziecie zarówno produkcje na konsole jak i komputery osobiste. Sony szykuje wiele tytułów na wyłączność, ale Microsoft także przygotował na ten rok kilka perełek, o których pisaliśmy tutaj.
Miejmy nadzieje, że wszystkie 23 tytuły wymienione poniżej ukażą się w tym roku. Kolejność gier jest przypadkowa i są to oczekiwania redaktorów. Na pewno na liście mogłoby się znaleźć znacznie więcej produkcji. Jeśli czekasz na jakąś grę podziel się o tym z nami w komentarzu.
XCOM 2 (PC)
Dlaczego czekamy?
Kasjan: Ze względu na świetnego Enemy Unknown.
XCOM 2 to jedna z pierwszych ważnych premier 2016 roku. Kontynuacja tej strategii skupia się na kolejnych walkach ludzi z obcymi – tym razem akcja gry dzieje się 20 lat po porażce ludzkości z armią kosmitów. Czeka nas montowanie oddziałów z 4 klas postaci, doszkalanie ich wraz z upływem czasu, ale przede wszystkim rozwój naszej bazy, bez której nie mamy szans w konfrontacji z obcymi.
Hitman (PC, XONE, PS4)
Dlaczego czekamy?
Kasjan: Absolution absolutnie mnie rozczarowało i liczę na poprawę, bo serię lubię.
Hitman (bez podtytułu) to już szósta część serii. Znowu wcielimy się w Agenta 47 i znowu będziemy skradać się i eliminować po cichu. Nowy Hitman ma jednak dać zdecydowanie więcej swobody – gracz zwiedzi parę lokacji, w których dostanie dosyć dużą swobodę w wykonywaniu działań. Miła odmiana względem chociażby Absolution. Hitman dostępny będzie także na konsole nowej generacji, wobec tego możemy spodziewać się jeszcze lepszej oprawy graficznej – opartej na silniku Glacier 2.
Gates of Hell (PC)
Dlaczego czekamy?
Kasjan: Znowu zetkniemy się z II Wojną Światową, znowu weźmiemy udział w tych samych bitwach. Znowu pokierujemy tymi armiami, którymi dowodziliśmy w Men of Warach. I znowu, tak czuję, że będzie mi się podobać.
Gates of Hell to RTS stworzony na silniku GEM 2 – tym samym, który napędza serię Men of War studia Best Way. Gra wzbudziła zainteresowanie i aprobatę w ramach programu Steam Greenlight. W Gates of Hell będziemy mogli wziąć udział zarówno w kampanii dla jednego gracza, jak i w bitwach wieloosobowych. Singleplayer skupi się na bitwach rozgrywanych na wielu frontach – zarówno w Północnej Afryce, jak i w Rosji. Gra pojawi się w ramach „early access” najprawdopodobniej w pierwszym kwartale tego roku.
SUPERHOT (PC)
Dlaczego czekamy?
Kasjan: Prosty, ale fantastyczny pomysł.
SUPERHOT to FPS, ale wyróżniający się na tle konkurentów tym, że w grze zastosowano ciekawy patent. Mianowicie, czas płynie tylko wtedy, gdy my się poruszamy. Oznacza to bardzo ciekawe starcia, dodatkowo utrzymane w bardzo ciekawej, minimalistycznej otoczce.
American Truck Simulator (PC)
Dlaczego czekamy?
Kasjan: Z sentymentu do starych 18 Wheels of Steel.
American Truck Simulator to szansa na to, żeby w końcu dostać 18 Wheels of Steel o jakim zawsze się marzyło. Przemierzymy jako kierowca ciężarówki Amerykę Północną, przewożąc towary z jednego końca Stanów Zjednoczonych na drugi. Gra nie powinna różnić się zbyt wiele od bardzo udanego Euro Truck Simulator 2 poza oczywistymi szczegółami. Czy American Truck Simulator warty jest odrzucenia Europy na jakiś czas – przekonamy się już 3 lutego.
Horizon Zero Dawn (PS4)
Dlaczego czekamy?
Damian: Produkcja zapowiada się świetnie! Zarośnięte opuszczone miasta z wielkimi mechanicznymi dinozaurami. Do tego długowłosa bohaterka polująca na nie za pomocą łuku.
Dawid: Stworzenie warunków, w których człowiek jest częściej zwierzyną niż łowcą niesamowicie mnie intryguje. Niewiele jeszcze o niej wiadomo, ale pięknych krajobrazów jestem pewien.
Kamil: Nowe IP na wyłączność z oryginalną fabułą i kobietą naparzającą futurystycznym łukiem w zrobotyzowane dinozaury. Czego chcieć więcej?!
Horizon Zero Dawn, to największy ekskluzywny tytuł obok Uncharted 4, który wzbogaci w 2016 roku bibliotekę PlayStation 4. Produkcja tworzona przez Guerrilla Games, będzie znacznie różnić się od ich wcześniejszej serii ich autorstwa Killzone. Gracze mają otrzymać wielką otwartą krainę, który zapełni wiele godzin rozgrywki. Po zagładzie świata, ewoluował w zupełnie nowy sposób, ludzie muszą sobie radzić w nowych warunkach i koegzystować wspólnie z zabójczymi maszynami. Głównym bohaterem będzie dziewczyna, która potrafi sobie nieźle radzić w nowych warunkach. W zasadzie trudno więcej powiedzieć o fabule Horizon Zero Dawn.
Plants vs. Zombies: GARDEN WARFARE 2 (PS4, XONE, PC)
Dlaczego czekamy?
Damian: Rośliny przechodzą do ofensywy i zaatakują nareszcie zombie. Poprzednia część miała świetny grywalny multiplayer i możliwość gry na podzielonym ekranie z drugim graczem. Mam nadzieje, że druga odsłona zaoferuje to samo.
W 2016 pojawi się kontynuacja wieloosobowej strzelaniny z 2014 roku Plants vs. Zombies: Garden Warfare. Nowa odsłona przedstawi znowu odwieczną wojnę pomiędzy roślinami i zombie. Twórcy zapowiedzieli wiele nowości. Na pewno pojawią się trzy nowe klasy roślin oraz trzy nowe klasy zombie. Ponadto po raz pierwszy w historii rośliny będą atakować bazy zombie.
For Honor (PS4, XONE, PC)
Dlaczego czekamy?
Damian: Spektakularne starcia online pomiędzy rycerzami, wikingami i samurajami. Zapowiada się efektowna, wciągająca rozgrywka.
Dawid: Czekam aż będę mógł się wraz z trzema znajomymi rzucić w wir efektownych walk, a współpraca będzie często kluczem do zwycięstwa.
Ubisoft produkcję For Honor po raz pierwszy zapowiedział na targach E3 w 2015 roku. Jest to osadzona w średniowiecznych realiach gra TPP, która główny nacisk kładzie na rozgrywkę sieciową. Na przeciwko siebie staną drużyny składające się z rycerzy, wikingów i samurajów. Na planszy poza postaciami kierowanymi przez graczy znajdzie się wielka liczba botów walczących po wszystkich stronach konfliktu. Twórcy zapowiadają efektowne, epickie starcia.
No Mans Sky (PC, PS4)
Dlaczego czekamy?
Damian: Kosmiczne bitwy i eksploracja nieznanych planet. Do tego wszystkiego wielki otwarty świat ma być generowany losowo. Produkcja wygląda bardzo oryginalnie.
W No mans Sky do naszej dyspozycji będzie wielki sandboxowy świat za każdym razem generowany losowo. Nie chodzi tu tylko o układ galaktyki, ale i faunę i florę czy zagrożenia obecne w danym ekosystemie. Projekt jest bardzo ambitny i zakłada, że jeden odkryty świat będzie mógł być udostępniony kolejnemu graczowi. Wspólnie z innymi będziemy tworzyć wielką mapę kosmosu. W czasie rozgrywki nie zabraknie bitew kosmicznych oraz eksploracji. Gracz otrzyma pełną swobodę i to od niego będzie zależało w jakim kierunku się uda i co odkryje.
Mafia III (XONE, PS4, PC)
Dlaczego czekamy?
Damian: Uwielbiam gangsterskie klimaty, a Mafia III zapowiada się rewelacyjnie.
Kasjan: jedynka jest legendą, dwójką bardzo dobrą grą…co do trójki mam wiele obaw, ale z chęcią zagram, wszak to ciągle Mafia.
Daria: Jedynka to już legenda i kult. Dwójka – bezsprzecznie dobra i udana gra. Trójka? Oby nie zhańbiła doskonałej serii.
Kamil: Druga odsłona serii Mafia to według mnie jeden z najlepszych tytułów na sprzęt poprzedniej generacji. Świetna fabuła, ciekawe misje, piękna oprawa i ten klimat. Jedyne czego się obawiam w trzeciej części, to jak sprawdzi się nowy protagonista. Żelbetonowy klocek z gorylowatą szczęką jakość mnie nie przekonuje, ale i tak czekam.
Trzecia odsłona Mafii przeniesie nas do Nowego Orleanu. Tym razem wcielimy się w postać Lincolna Clay’a. Nasz bochater po latach spędzonych na wojnie w Wietnamie, powróci w rodzinne strony i zaczynie budować swoją markę w półświatku. Jak nie trudno zauważyć kolejny raz twórcy przeniosą nas kilkanaście lat w przód, w stosunku do wydarzeń w poprzedniej osłonie. Tym razem akacja gry rozpocznie się w 1968 roku. W porównaniu do wcześniejszej odsłony studio Hangar 13 ma znacznie usprawnić walkę oraz prowadzenie pojazdów. W dużym sandboxowym świecie, aby rozszerzać swoje wpływy po raz pierwszy w serii będziemy zmuszeni do przejmowania kryjówek wrogich ugrupowań gangsterskich.
Final Fantasy XV (XONE, PS4)
Dlaczego czekamy?
Dawid: Początkowo gry jRPG nie przekonywały mnie do siebie, jednak pewnego dnia postanowiłem dać szansę FFXIII. Natychmiast polubiłem uniwersum Fabula Nova Crystallis, a czas spędzony z Serah i Lighnitning choć liczony w dziesiątkach godzin minął jakby w chwilę. Na Final Fantasy XV czekam od momentu pierwszych zapowiedzi, a kolejne dawki informacji tylko wzmacniają mój głód, szczególnie ze względu na zmiany jakie mają zajść w porównaniu do poprzednich części. System walki nastawiony na akcję, sanbox’owy świat pełen niespodzianek oraz nowa drużyna i interesujące postacie poboczne.
Najnowsza część jednej z popularniejszych serii jRPG. Tym razem głównym bohaterem jest książę Noctis Lucis Caelum, którego rodzina sprawuję władzę nad Lucis, rozwiniętym technologicznie miastem-państwem, które skutecznie broniło się przed najazdami wrogich nacji. Gdy na horyzoncie pojawiła się możliwość zawiązania traktatu pokojowego z najpotężniejszym z przeciwników, co okazało się pułapką, król Regis zostaje zabity, a stolica zrównana z ziemią.
Mass Effect Andromeda (PS4, XONE, PC)
Dlaczego czekamy?
Dawid: BioWare nie zawodzi od lat, ostatnio pokazali to tworząc kolejną część z serii Dragon Age. Od pierwszej części Mass Effect wsiąkłem w ten świat science fiction i odkrywałem jego tajemnice. Na Andromedę czekam z nadzieją na niezapomnianą fabułę, intrygujących towarzyszy, z którymi będę mógł budować relacje (wątki romantyczne również mile widziane), a także dramatyczne wybory, które wcale nie byłyby takie oczywiste. Niech się dzieje wola BioWare, ufam ich działaniom, jedynie wątpię w datę premiery planowaną na końcówkę roku. Ostatnio poślizgi są dość częste.
Kasjan: bo to po prostu Mass Effect.
Daria: Podobno mają być zaprezentowane całkiem nowe postaci, które z pewnością ubarwią nowy rozdział galaktycznej sagi. Skoro dotychczas BioWare nie zawodził, możemy spodziewać się kolejnej świetnej gry.
Czwarta już część Mass Effect jest odejściem od shepardowskiej trylogii. Inna galaktyka, nowe miejsca, a także Frostbite 3, silnik graficzny, z którego już w Inkwizycji BioWare postanowiło skorzystać. Większość informacji to jedna wielka niewiadoma, dlatego pozostaje jedynie czekać na kolejne filmiki i doniesienia.
Dark Souls III
Dlaczego czekamy?
Dawid: Moja miłość do napisu „You died” jest równie wielka co nienawiść do niego, ale nie tak duża jak satysfakcja z pokonania Bossa. Lubię wyzwania, a jeśli chodzi o przeciwników, to obecnie właśnie produkcje od From Software oferują największe trudności, ale jednocześnie po przejściu chociażby pierwszej części byłem myśli, że każdy byłby w stanie tego dokonać, wystarczy uzbroić się w cierpliwość i nieustępliwość. Czekam na kolejny mroczny i gorzki świat, który zaoferuje mi godziny rozpracowywania wroga.
Kolejna część serii ma się niewiele różnić, jeśli chodzi o główne elementy, względem poprzedniczek. Po raz kolejny przyjdzie nam stworzyć postać, którą przemierzymy lokacje pełne niebezpieczeństw, a śmierć może kryć się nawet w najmniej oczekiwanych miejscach. W grze będzie można zobaczyć zdecydowanie większa liczbę przerywników, ponieważ razem ich długość ma wynosić ponad godzinę, co jest nowością dla serii. Zdecydowanie największy krok na przód ma zaliczyć oprawa graficzna ze względu na tworzenie DSIII jedynie pod najnowsze konsole oraz PC.
Edge of Eternity
Dlaczego czekamy?
Dawid: Od początku kickstarter’owej kampanii obserwuję EoE, a każda kolejna informacja od twórców napawa mnie coraz lepszymi myślami. Szykuje się dobre jRPG od niezależnego studia. Szczególnie, że w ciągu ostatnich miesięcy zostały zmiany, szczególnie widać to po systemie walki oraz oprawie graficznej.
W grze wcielamy się w chłopaka o imieniu Daryon. Jego spokojny świat zostaje zaatakowany przez najeźdźców z kosmosu, dlatego wyrusza w podróż, by uratować swoją nację. Nie raz przyjdzie stanąć przed wyborem, od którego zależą dalsze losy, ale na szczęście ten ciężar nie będzie spoczywał na naszych barkach, ponieważ do naszej drużyny będzie można rekrutować określone postaci. Otwarty świat będzie można szybciej przemierzać na stworzeniach zwanych Nekaroo, które wyglądają niczym połączenie kota i kangura. Ścieżką dźwiękową zajmuje się Yasunori Mitsuda (Chrono Trigger, Xenogears, Stella Glow).
Battlefield 5 (XONE, PS4, PC)
Dlaczego czekamy?
Paweł: Battlefield to seria o dość długiej tradycji, a ostatnia część pokazała, że twórcom faktycznie zależy by gra była jak najbardziej atrakcyjna. Poprzednia część wspierana jest do dziś i mimo początkowych problemów technicznych i krótkiej fabuły tytuł można uznać za bardzo udany. Liczę na to, że „ Piątka” będzie jeszcze lepsza od ostatniej odsłony.
O produkcji wiemy bardzo niewiele, a o jej powstawaniu dowiedzieliśmy się oficjalnie w grudniu ubiegłego roku. Fabuła miała by rozgrywać się tym razem w Japonii, gdzie nasz bohater otoczony stanem wojennym musi dostać się do rodziny i przyjaciół. Nikt jednak nie chce nic zdradzić więcej – ani od strony technicznej, ani od strony wieloosobowej, która stała się priorytetem w ostatnim czasie. Jest kilka rzeczy, których możemy być prawie pewni. Twórcy nie rezygnują z motywu wojny totalnej i dynamizmu – w gruncie rzeczy jest to coś co napędza całą produkcję. Spodziewamy się też rozwinięcia „Levolution”, czyli system zniszczeń i interakcji z otoczeniem, które okazało się nie być zbyt udane. Zastanawiająca jest kwestia współpracy, która jest właściwie niemożliwa z losowo dobranymi graczami. Czy zmieni się coś w tym aspekcie? Trudno powiedzieć. Premiera w listopadzie.
Uncharted 4: Kres Złodzieja
Dlaczego czekamy?
Paweł: Bogata historia, na dobrym poziomie opcje personalizacji, dopracowana grafika, humor, świetny tryb multiplayer – to jest to co najbardziej pociąga w historii Nathane’a Drake’a. To wszystko znalazłem we wcześniejszej odsłonie – liczę, że tych elementów nie zabraknie i w tej produkcji. Kto by nie chciał przeżyć tego jeszcze raz?
Kamil: Na żadną z poprzednich odsłon serii Uncharted nie musieliśmy czekać tak długo. Pięć lat to mnóstwo czasu, w trakcie którego oczekiwania potrafią urosnąć do przytłaczającego rozmiaru. Jeśli ktoś z takim ciężarem może sobie poradzić, to jest to właśnie Naughty Dog. Uncharted 4 to tytuł, który muszę mieć w dniu premiery.
Uncharted to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów na konsole PlayStation, przez który została wypromowana firma Naughty Dog. Wiele wskazuje na to, że część miałaby być ostatnią wnioskując po tytule tej produkcji, jednak są to tylko domysły. W tej części oprócz Nate’a w roli głównej pojawi się także jego brat, którego obecność przyniesie nie tylko wielkie zaskoczenie, ale nowe przygody, choć przede wszystkim kłopoty. Spotkamy także dobrze znanych przyjaciół z dawniejszych odsłon. Głównym celem będzie zdobycie skarbu pirata Henry’iego Avery. Jak tym razem zakończy się ta podróż? Przekonamy się już w kwietniu.
Tom Clancy’s The Division
Dlaczego czekamy?
Paweł: Shootery spod znaku Tom Clancy’s są wykonane dosyć solidnie z dobrą mechaniką, a ostatnia część pokazała, że kładzie się coraz większy nacisk na współpracę w trybie wieloosobowym. Strzelanka, w której ważna jest taktyka, a nie dziurawienie pociskami każdy ruszający się obiekt, jest jak najbardziej godna uwagi.
The Divison będzie połączeniem strzelanki trzecioosobowej z elementami RPG. Specjalna grupa wojskowa musi zmierzyć się ze skutkami pandemii, unieszkodliwić terrorystów, którzy sprowadzili na ludzkość śmiertelne niebezpieczeństwo, a przede wszystkim przetrwać w chaosie jaki nastąpił po rozprzestrzenieniu się złośliwego wirusa. Zaletą tytułu oprócz trybu multiplayer, na który kładziony jest największy nacisk ma być także bardzo duża szczegółowość świata, która jeszcze bardziej wprowadzi nas w klimat odsłony. Trzymamy za słowo.
Dead Island 2
Dlaczego czekamy?
Paweł: Cóż, nie przepadam specjalnie za horrorami ani żywymi trupami w jakiejkolwiek formie, ale jeżeli twórcy staną na takim poziomie wykonania jak to było w Dying Light to uważam, że to może być całkiem dobra propozycja wydawnicza.
Kasjan: Yager potrafiło stworzyć naprawdę kawał porządnej gry jaką niewątpliwie jest Spec Ops: The Line. A zombiaki w żadnym stopniu się nie nudzą.
Dead Island 2 to kontynuacja części z 2011 r. o tym samym tytule, która stanowi przede wszystkim rozwinięcie wątków poprzedniej produkcji. Wirus przemieniający ludzi w zombie jest nie do opanowania, a władze USA postanowiły objąć dość duży obszar swojego terytorium kwarantanną. Toczy się więc nieustanna walka o przeżycie między ludźmi, którzy zostali przy życiu, poszukiwaczami nowych wrażeń, a upiorami krążącymi po ulicach. Priorytetem mają być eksploracja i zadania nie związane bezpośrednio z wątkiem głównym. Znajdzie się miejsce także na tryb multiplayer. Jaka będzie finalna wersja?
Doom
Dlaczego czekamy?
Paweł: Bardzo brutalny horror, łączący w sobie elementy strzelanki dla osób o mocnych nerwach. Czyli nie dla mnie jako gracza, ale na pewno jako obserwatora dobrej gry akcji. To może być ciekawy rok dla fanów tego typu nastrojowych produkcji.
Kasjan: grałem tylko w ostatnią część (nie uwzględniam BFG Edition), ale jako fan wszelkiej maści shooterów i na Dooma czekam z wielką nadzieją.
Doom powraca po wielu latach do korzeni produkcji, w której wcielamy się w postać komandosa, który musi opanować falę przybyszów z odległych zakątków kosmosu, którzy – jak to czasami się zdarza – dostali się w okolice naszej planety w skutek nieudanych eksperymentów. Nasz człowiek od brudnej roboty bierze sprawy w swoje ręce i likwiduje po kolei agresorów. Jeśli ktoś jeszcze nie może skojarzyć sobie produkcji proponujemy, aby obejrzał nasz materiał tutaj. Tytuł stawia na dynamikę i na sposoby jakimi możemy wykańczać przeciwników. Zapowiada się naprawdę ostra jatka.
Wiedźmin 3: Krew i wino (PC, XONE, PS4)
Dlaczego czekamy?
Kamil: Czy dodatek może być najlepszą grą roku? Po premierze Krew i wino przekonacie się, że tak.
Damian: CD Projekt Red udowodniło dodatkiem Serce z Kamienia, że tworzone przez nich DLC to świetna rozgrywka, która spokojnie mogłaby być sprzedawana oddzielnie. Krew i Wino ma być dużo większym dodatkiem, który zapewni wiele godzin rozgrywki. Nie mogę się doczekać, kiedy znowu przystąpię do nowych przygód Gerarda.
Jest to drugie fabularne rozszerzenie do najlepszej gry ubiegłego roku, jaką został – Wiedźmin 3: Dziki Gon. Dodatek ma zaoferować ponad 20 godzin rozgrywki, której akcja zostanie osadzona w nowej lokacji o nazwie Touissant. Gracze po raz kolejny wcielają się w Geralta z Rivii.
Deus Ex: Rozłam Ludzkości (PC, PS4, XONE)
Dlaczego czekamy?
Daria: Ostatnia część ukazała się pięć lat temu – może czas na powrócenie do serii?
Akcja toczy się dwa lata po zakończeniu poprzedniej części, nienawiść skierowana została w osoby usprawnione specjalnymi implantami. Jaką rolę w tym odegramy i co planuje tajemnicze stowarzyszenie? Odkryjemy to dopiero podczas gry, ale możemy być pewni, że całość będzie okraszona nietuzinkowymi napięciami społecznymi oraz futurystycznymi gadżetami.
Mirror’s Edge Catalyst (PC, PS4, XONE)
Dlaczego czekamy?
Daria: Część sprzed ośmiu okazała się dużym sukcesem i wielu graczy czeka na kontynuację – chcę zobaczyć, czy twórcy utrzymują poziom.
W fabule możemy wcielić się w Faith, która obdarzona jest parkourowymi zdolnościami oraz umiejętnością wpakowywania się w niemałe kłopoty. Już w maju będziemy mogli poskakać po barierkach i wykazać się korzystaniem z infrastruktury malowniczego miasta. Czego chcieć więcej?
Far Cry: Primal (PC, PS4, XONE)
Dlaczego czekamy?
Daria: Far Cry, tylko w niekonwencjonalnym wydaniu? Jak najbardziej! Warto zobaczyć, co wyjdzie z tego pomysłu.
Kamil: Polowanie z dzidą na mamuty w wielkim otwartym świecie wydaje się być ciekawą odskocznią od wdrażania apokalipsy za pomocą zaawansowanych technologicznie śmiercionośnych zabawek.
Na zarzuty o zbytnim podobieństwie kolejnych części gier do siebie, Ubisoft zdecydowało się na ciekawy eksperyment – co będzie, jeśli dobrze znaną grę wrzucimy w realia prehistorii? I tak powstał zapowiadany Far Cry Primal. Wcielamy się w postać ostatniego niedobitka z grupy łowieckiej, na którego czekają niezwykłe wyzwania. Jak poradzić sobie z dzidą i ogniem, kiedy wokół czają się dzikie bestie, a mamuty przewyższają nas co najmniej kilkakrotnie?