W sieci pojawiły się dwa darmowe DLC do Dying Light. Dodatki dostępne są już na wszystkich platformach – PlayStation 4, Xbox One oraz PC – i są częścią wcześniej zapowiedzianego programu 10-W-12 czyli dziesięciu DLC ukazujących się w przeciągu dwunastu miesięcy.
Zrzut #0, wypuszczony w lipcu na PC, teraz dostępny jest również na konsolach obecnej generacji. W zerowym pakiecie DLC gracze znajdą nowy typ ludzkiego przeciwnika – opancerzoną jednostkę specjalną z nowej frakcji, która sieje spustoszenie w Old Town, nowego przeciwnika w postaci zombie zwanego Zmutowanym Zbójem, „skórkę” dla gracza oraz dostępną wyłącznie na platformie Gemly broń – Harrański Karabin Wojskowy.
Zrzut #1, ukazujący się równocześnie na wszystkich platformach, to trzy unikalne bronie: rewolwer rodem z Dzikiego Zachodu, sztylet oraz potężny topór. Każda z tych śmiercionośnych wynalazków mają unikalne zdolności, czyniące przetrwanie w strefie kwarantanny ciut łatwiejszym. Jednak by je zdobyć gracze będą musieli wykazać się umiejętnościami, gdyż oręż jest nagrodą za zaliczenie nowych zadań specjalnych. Dodatkowo platforma Gemly dostanie więcej ekskluzywnej zawartości, która będzie udostępniana w nadchodzących tygodniach, poczynając od dostępnego w pakiecie #1 klucza francuskiego zwanego „Wiarusem”.
Z zuty #0 oraz #1 to pierwsze paczki dodatkowej zawartości do Dying Light. Dziewięć kolejnych ukaże się w nadchodzących miesiącach. Techland zachęca fanów do dzielenia się opiniami i sugestiami na temat tego, co chcieliby znaleźć w kolejnych DLC.