Święta Bożego Narodzenia 2014 były chyba najbardziej czarnymi dniami dla użytkowników PlayStation. Lizard Squad zablokowała serwery japońskiego giganta, przez co gracze nie byli w stanie w wolnych dniach grać online.
Wielokrotnie zdarzało się, że PS Network zostało atakowane lub najzwyczajniej w świecie się psuło. O ile konserwacje nie denerwowały aż tak użytkowników, to ataki hakerskie i bierność w zabezpieczaniu sieci doprowadzały wręcz do szału. Miarka się jednak przebrała, w ostatnich dniach tamtego roku. Hakerzy zakłócili pracę serwerów, a technicy firmy nie mogli sobie z nimi zupełnie poradzić. Cierpliwość się skończyła i od zeszłego roku intensywnie szuka się sprawców.
Póki co funkcjonariusze nie dopadli organizatorów całej akcji, ale zatrzymano osoby kupujące od nich sprzęt do zakłócania pracy. Są to trzej osiemnastolatkowie, siedemnastolatek, szesnastolatek i piętnastolatek (!). Podjęto różne działania w stosunku do podejrzanych. Niektórych wypuszczono za kaucją, przesłuchano, zabrano sprzęt komputerowy lub czekają w areszcie na dalszy ciąg zdarzeń.
Agencje NCA i ROCU dalej poszukują właściwych sprawców. Miejmy nadzieję, że uda się w niedługim czasie postawić zarzuty kolejnym osobom.