Recenzja Genesis Pallad 410. Bezpieczny plecak na laptopa

Jedną gigantyczną wadą podróżowania jest to, że trzeba brać ze sobą bagaże. Nie jest to ani specjalnie przyjemne, ani też zbyt wygodne. Na dodatek jako gracz, często zabieram ze sobą laptopy, gry i konsole. Zdarzyło mi się nawet przewozić monitor z Polski do Chin. W takich sytuacjach niezwykle ważne jest, to w czym przenosimy nasz sprzęt. Ja przekonałem się do poręcznych plecaków. Dlatego też byłem ciekawy, jak w warunkach bojowych sprawdzi się Genesis Pallad 410.

Plecak dla graczy

Genesis Pallad 410 to plecak z linii produktów firmy Genesis, która specjalizuje się w przedmiotach dla graczy. Pallad na etykiecie ma informację o tym, że to “Gaming Backpack”, ale nie wydaje mi się, żeby plecaki gamingowe jakoś przesadnie różniły się od porządnych, normalnych plecaków.

Pallad 410 pomieści laptop o rozmiarze 15,6″, który spokojnie zmieści się w tylnej przegrodzie. Przednia przegroda ma kilka kieszeni, gdzie można zmieścić myszkę, kable i inne mniejsze akcesoria. Do tego na froncie znajduje się jeszcze pionowa wodoodporna kieszeń zapinana na zamek, która spokojnie pomieści papiery, zeszyty czy dokumenty w formacie A4. Po bokach mamy jeszcze dwie siateczkowe kieszonki na napoje czy jakieś dodatkowe rzeczy. W moim przypadku kubek termiczny pasował dobrze do bocznej kieszeni i trzymał się podczas wypraw na zewnątrz.

Mamy jeszcze paski dające nam możliwość kompresji plecaka żeby nie był zbyt obszerny i zaczep przy rączkach dający dodatkowe zabezpieczenie przy jego noszeniu. Całość jest więc pojemna i powinna wystarczyć w większości przypadków na codzienne zapotrzebowania.

Genesis chwali się tym, że wewnętrzną komorę plecaka pokryto miękką pianką, która uchroni go przed uszkodzeniami mechanicznymi i przypadkowymi uderzeniami. Dodatkowo swoją trwałość plecak zawdzięcza poliestrowi 1680D. Materiał ten cechuje się o wyraźnej i gęstą strukturą splotu, dzięki której nie są straszne mu trudne warunki. Z perspektywy laika plecak wydaje się być odpowiednio odporny oraz sztywny i nie bałem się, że mój laptop złamie się w pół podczas chodzenia z nim po mieście.

Czarny jak noc

Jeśli chodzi o wygląd to całość jest raczej stonowana i stylowa. Plecak jest czarny z drobnymi akcentami czerwieni w kilku miejscach. Z przodu mamy czarny nadruk Genesis a z tyłu znajduje się nazwa modelu plecaka. Podoba mi się to, że Pallad 410 nie rzuca się strasznie w oczy i przesadnie nie przyciąga uwagi. Plecak gamingowy mógłby kojarzyć się z mocnymi kolorami niczym lampki RGB ładowane do myszek, klawiatur czy krzeseł. Tutaj jednak jest bardzo oszczędnie, ale moim zdaniem stylowo.

Sprawdza się

W moich domowych testach Genesis Pallad 410 sprawdza się naprawdę dobrze. Udało mi się zmieścić w tym plecaku dwa laptopy, sprawdzałem jak radzi sobie ze starszymi konsolami i wypada pozytywnie. Niestety PlayStation 5 czy Xboksa Series X nie zmieścimy w tym plecaku bo obie konsole to niezłe kobyły. Genesis Pallad 410 sprawdził się dobrze przy kilku scenariuszach i co najważniejsze nosiło się go wygodnie, rzeczywiście nie przemókł podczas deszczu i dobrze ochraniał laptopa.

Dodatkowo cena plecaka jest adekwatna do jego jakości. Za niecałe 150 złotych dostajemy fajnie wyglądający i porządnie wykonany plecak, który jest na tyle odporny, że można w nim spokojnie przenosić laptopa. Płaciłem więcej za gorzej wykonane plecaki, gdzie największym atutem było logo producenta.

Specyfikacja

Wybieram to!

Po testowaniu Genesis Pallad 410 muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego plecaka. Jest pojemy i można w nim spokojnie nosić laptopa i osprzęt do pracy, ale też wejdzie w niego mniejsza konsola, okablowanie, pady i inne bajery. Ze względu na podział na kilka komór plecak ten też spokojnie nada się do szkoły czy na studia (pierwszy semestr, bo później już nikt nie nosi ze sobą nic:). Ja jestem zadowolony i mogę spokojnie polecić Genesis Pallad 410 każdemu, kto szuka solidnego plecaka.