Ostatnio głośno jest na temat luk Meltdown oraz Spectre. Jakby ktoś jeszcze o nich nie słyszał, to są one związane przede wszystkim z procesorami Intela, ale procesory AMD też cierpią po części na Spectre. Szybko wprowadzane są poprawki, które mają zapobiec wykorzystaniu tych problemów. Niestety, choć łatki wprowadzają pewne naprawy, to z drugiej strony powodują zmniejszenie wydajności komputera. Spadki potrafią być naprawdę dotkliwe, ale szczególnie w przypadku zastosowań profesjonalnych.
Jak to wygląda w przypadku gier? Według testów DigitalFoundry wszystko zależy od produkcji jaką postanowimy odpalić. W przypadku Assassin’s Creed: Unity, Ashes of the Singularity czy też Far Cry Primal różnice są niezauważalne, jeśli chodzi o porównanie płynności rozgrywki przed i po wprowadzeniu poprawek. Jednak wygląda na to, że gracze mogą mimo wszystko odczuć spadki w niektórych tytułach. Ten problem tyczy się chociażby gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Przed łatką w tym tytule Digital Foundry osiągało średnio 140 FPSów, zaś poprawki spowodowały, że płynność spadła o około 10%. Jest to odczuwalna zmiana, szczególnie dla kogoś, kto posiada komputer ledwo spełniający minimalne wymagania.
Pozostaje mieć nadzieję, że poprawki wpłyną na jak najmniejszą liczbę gier, a także, że luki zostaną jak najszybciej porządnie załatane, ponieważ póki co patche potrafią wprowadzić więcej zamieszania niż właściwy problem.