Wydawca Klabater zaprezentował dzisiaj materiał z rozgrywki We. The Revolution, nowej produkcji studia Polyslash. Gra 21 marca zadebiutuje na PC, a niewiele później możemy się spodziewać edycji na konsole PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch.
Dawid Ciślak, Project Lead w studiu Polyslash, nie ukrywa radości ze zbliżającej się premiery:
Ostatnie miesiące to był dla nas okres niezwykle wytężonej pracy. Zebraliśmy bardzo wiele opinii od dziennikarzy, ale również od graczy, którzy mieli okazję zagrać w naszą grę na wielu imprezach branżowych. Kiedy analizowaliśmy te uwagi, doszło do nas, że musielibyśmy zwiększyć rozmach i skalę całej produkcji. I dokładnie to zrobiliśmy. We. The Revolution bardzo się rozrosło, szczególnie gdy porównamy stan dzisiejszy z naszymi początkowymi pomysłami. To największy i najbardziej ambitny projekt jaki kiedykolwiek stworzyliśmy. Nie mogę się doczekać premiery!
Produkcja krakowskiego studia Polyslash wyróżnia świetnym pomysłem na gameplay oraz oprawą graficzną. Gracz wcieli się w sędziego Trybunału Rewolucyjnego by osądzać rewolucjonistów, ich przeciwników, przestępców, a także szeregowych obywateli. Od nas będzie zależeć, kto opuści salę w jednym kawałku, a kto pójdzie na spotkanie, by ucałować ostrze gilotyny. Sprawowanie tego urzędu wiąże się jednak z wielką odpowiedzialnością. Nic nie uchroni nas przed staniem się częścią politycznej gry, a umiejętne wykorzystanie swoich wpływów będzie stanowić jeden z elementów rozgrywki.