Recenzja Panzer Dragoon: Remake

Panzer Dragoon e1572004099696

Podejrzewam, że Panzer Dragoon jest grą starszą od znacznej części naszych czytelników. Ze względu na staż oraz status z pewnością należał jej się remake. I choć osobiście nigdy nie miałem okazji zagrać w oryginał, to wiele osób uważa Panzer Dragoon za kultowe. Odświeżona, przygotowana przez MegaPixel Studio wersja, jest więc świetną okazją, by sprawdzić, do czego wzdychali gracze w latach 90. Dodatkowo remake jest dość wiernym odwzorowaniem oryginału, dlatego ciekawiło mnie czy znajdzie się w tym klasku coś, co przyciągnie przed ekrany „współczesnych” graczy.

Panzer Dragoon Remake Screen1

Wiatr we włosach, w oczach łzy, na grzbiecie smoka siedzisz ty!

Panzer Dragoon to gra niezwykle prosta w założeniach – klasyczny przedstawiciel gatunku rail shooter. Smok, na którego grzbiecie siedzimy, automatycznie gna przez planszę, a my musimy zniszczyć atakujących nas z każdej strony wrogów. Lekka kontrola nad torem lotu pozwala nam uniknąć przeszkód i wystrzelonych w naszą stronę pocisków. Do dyspozycji mamy wyłącznie jedną broń, posiadającą dwa rodzaje ataku. I to by było na tyle. Naszym zadaniem jest dolecieć do końca danego etapu i pokonać czyhającego tam bossa. By ukończyć grę, musimy przebrnąć przez sześć epizodów. Utrudnieniem jest brak możliwości zapisu w dowolnym momencie i ograniczona ilość prób. Po ukończeniu epizodu, w zależności od tego jak nam poszło, nagrodzeni zostajemy kredytami. Dzięki nim możemy zacząć dany etap od początku. Jeśli kredyty nam się skończą, to bez taryfy ulgowej, musimy grać na nowo. Na łatwym poziomie trudności Panzer Dragoon nie przysporzy nam zbyt wielu problemów i dość szybko przebrniemy przez poszczególne epizody. Jeśli podniesiemy sobie poprzeczkę, gra stanie się wyzwaniem wymagającym skupienia i wyuczenia się schematów każdego z rozdziałów. Będziemy musieli zapamiętać miejsca, w których pojawiają się wrogowie i mechanikę bossów.

Panzer Dragoon Remake Screen5

Opancerzonym smokiem w piękny rejs

Jak wspominałem wcześniej, remake Panzer Dragoon jest dość wierną kopią oryginału. Nie miałbym jednak twórcom za złe, gdyby postanowili dorzucić coś od siebie, chociażby w warstwie fabularnej. Żeby cokolwiek uszczknąć z tej historii musimy zdać się na własną wyobraźnię. Dosiadając smoka, wyruszamy na misję ratowania świata z rąk z tych złych. Podejrzewam, że jeśli chodzi o ten aspekt, to szału nie było nawet w pierwotnej wersji. Teraz wygląda to jeszcze słabiej. Jedynym motorem napędowym naszych działań będzie więc rozgrywka, która potrafi być satysfakcjonująca. Chcąc wykręcić jak najlepszy wynik i zniszczyć jak najwięcej wrogów, łatwo się zaangażować w trwające po kilkanaście minut rajdy. Trzeba zaznaczyć jednak, że Panzer Dragoon jest grą dość krótką i prawdopodobnie po jakiś 5-8 godzinach nasycimy się gameplayem.

Panzer Dragoon Remake Screen8

Ze Switchem w dłoniach

Znacznie lepiej grało mi się w Panzer Dragoon z konsolą w rękach. Odniosłem wrażenie, że w takim wydaniu lepiej wszystko kontroluję i łatwiej było mi ogarnąć otaczający chaos. Gra wygląda całkiem przyzwoicie, ale oczywiście nie ma tutaj mowy o żadnym majstersztyku. Osoby naprawdę czekające na ten remake, raczej nie powinny być zawiedzione oprawą audiowizualną, a oglądanie klasyka z dzieciństwa w nowych szatach będzie pewnie przyjemnością. Dodany został także tryb fotograficzny, dzięki któremu możemy uchwycić najbardziej epickie sceny. Kolejną rzeczą, na którą mogę ponarzekać, jest wygląd smoka, do którego kompletnie się nie przekonałem. Jako główny bohater gry powinien wyglądać bardziej epicko, a tu trochę zalatuje mi przerośniętą jaszczurką w kiepskiej czapce. Gra brzmi schludnie, a w opcjach znajdziemy możliwość przełączenia na oryginalną ścieżkę dźwiękową. W trakcie ogrywania Panzer Dragoon nie napotkałem żadnych błędów. Wydawcą gry jest rodzime Forever Entertainment, dzięki czemu mamy polską lokalizację.

Panzer Dragoon Remake Screen3

Czy warto zagrać w remake Panzer Dragoon?

Jeśli zagrywaliście się w oryginał i traktujecie Panzer Dragoon jako klasyka, to oczywiście warto sięgnąć po odświeżoną wersję. W pozostałych przypadkach decydując się na zakup tej gry, musicie mieć świadomość, że powstała ona 25 lat temu, a remake jest jej wiernym odzwierciedleniem, poprawiającym sterowanie, oprawę i inne kosmetyczne detale. Trzon rozgrywki pozostaje jednak niezmienny, przez co może sprawiać wrażenie bardzo skromnego. Remake Panzer Dragoon jest grą oldschoolową, która obecnie mogłaby być traktowania raczej w kategorii minigierki. Jeśli macie ochotę na własnej skórze się o tym przekonać, to polecam poczekać na pierwszą przecenę.

Plusy
  • Porządny remake
  • Prosta lecz satysfakcjonująca rozgrywka
  • Potrafi rzucić wyzwanie
  • Gratka dla zagorzałych fanów
Minusy
  • Współczesnego gracza niczym nie zaskoczy
  • Kwestia fabuły dalej leży
  • Twórcy mogli pokusić się o kilka uatrakcyjniających grę zmian
7
Ocenił Jakub Smolak
Nintendo Switch

Recenzja powstała w oparciu o rozgrywkę z konsoli Nintendo Switch

Recenzje gier OpenCritic