3. SteamWorld: Heist (Wii U, 3DS, PC, PS4, PSV, XONE, iOS)
Tomek: SteamWorld: Heist to świetna produkcja, o której mogę wypowiadać się wyłącznie w superlatywach. Bardzo przyjemna strategia turowa w stylu XCom w 2D ma w sobie coś magicznego. Spędziłem przy tym tytule dziesiątki godzin na różnych platformach i nadal nie mam dość. Jeśli ktoś jeszcze nie zaliczył tego tytułu to powinien jak najszybciej zabrać się za SteamWorld: Heist. Zwłaszcza, że gra wylądowała już nawet na urządzeniach z iOS.
2. Tokyo Mirage Sessions ♯FE (Wii U)
Tomek: Tokyo Mirage Sessions #FE to wybitna pozycja przy której spędziłem sporo czasu. Tytuł mocno przypominający najnowsze odsłony cyklu Persona nie jest kompletnie pozbawiony własnej osobowości. Co prawda w całym połączeniu uniwersów mało jest Fire Emblem, ale da się to wybaczyć. Tokyo Mirage Sessions #FE to najlepszy jRPG jaki pojawił się na najnowszą konsolę Nintendo. Może nie jest to zbyt wielki wyczyn patrząc na listę innych gier konkurujących do tego tytułu, ale jest to jednocześnie jeden z najfajniejszych przedstawicieli gatunku jaki pojawił się na konsolach w tym roku. TMS #FE jest jedną z kilku gier, które sprawiają, że zakup Wii U nie był pomyłką. Szczerze polecam ten tytuł każdemu.
1. The Legend of Zelda: Twilight Princess HD (Wii U)
Tomek: Oryginalnie zaliczyłem ten tytuł na Wii parę lat temu. Szczerze mówiąc, nie chciałem nigdy do tego tytułu powrócić ze względu na sterowaniem Wiilotem. Jednak tegoroczny stan Wii U sprawił, że mimo braku chęci musiałem zaopatrzyć się w ten tytuł…a po zagraniu zrozumiałem popełniony lata wcześniej błąd. Być może tym błędem było niekupienie wersji na GameCube. Zostawmy jednak przeszłość – Twilight Princess HD to naprawdę przyjemny tytuł, który w kilku miejscach zyskuje dzięki usprawnieniom wynikającym ze specyfiki Wii U. Nasza redakcja zgodnie stwierdziła – The Legend of Zelda: Twilight Princess HD zasługuje na pierwsze miejsce.