Postapokaliptyczna przygoda ze wściekłym Maxem wystartowała 1 września i spotkała się z najróżniejszym przyjęciem. Jedni uważają grę Mad Max za jedną z najlepszych produkcji osadzonych w uniwersum po zagładzie, inni twierdzą, że gra ma nam niewiele do zaoferowania i szybko wyleci z naszej pamięci. W przyszłym tygodniu ten spór będzie musiała rozstrzygnąć nasza recenzja. Obecnie pewne jest tylko jedno, gra pod względem wizualnym prezentuje się bardzo dobrze. Ale czy na wszystkich platformach?
Według mnie, żadna z platform nie odstaje znacząco od pozostały, jeśli jednak miałbym wytypować najbrzydszą wersję to postawił by na Xbox One. A jakie jest wasze zdanie?