Wczoraj pisaliśmy, że Gears of War Ultimate Edition nie osiąga w kampanii 60 klatek na sekundę, dzisiaj przedstawiamy jak gra prezentuje się pod względem graficznym w porównaniu do edycji na konsolę Xbox 360. Trzeba przyznać, że ekipa z Epic Games wykonała kawał świetnej roboty, oświetlenie, tekstury oraz o wiele bogatsze otoczenie sprawiają, że to zupełnie inna gra.
Można by wręcz powiedzieć, że tak się robi remastery. Po ostatnich zimnych kotletach na konsolę Sony, miło jest dla odmiany zagrać w produkcję w której odświeżenie twórcy włożyli sporo wysiłku. Na takie wydania jak Gears of War Ultimate Edition warto wydawać pieniądze.