Gorączka Pokemon twa w najlepsze. Fenomen powracającego trendu, najpewniej za pomocą aplikacji na systemy mobilne, odbija się wyraźnie na słupkach sprzedaży wielkiego N.
Firma zanotowała znaczny wzrost sprzedaży starszych odsłon Pokemonów jak i samych konsol 3DS. Czyli jak dla mnie, to użytkownicy smartfonów z systemem windows szarpnęli się na konsole a nie zmianę telefonu. Ponadto, nowe odsłony sławnych małych (nie zawsze) stworków pobiły rekord najczęściej pre-orderowanych gier w historii firmy. Ciekawe co na to Włoski hyrdaulik z wąsem? Nie przybliżono nam niestety wartości, o jak dużym zwiększeniu sprzedaży mówimy, ale myślę, że każdy jest w stanie realnie spekulować o jakie cyfry chodzi.