W dniach od 14 do 16 listopada w Hali Stulecia we Wrocławiu odbyła się pierwsza edycja targów gamingowych Hall of Games. Atmosfera była super, frekwencja także dopisała, dlatego nie ma co się dziwić, że oczekiwania organizatorów zostały zaspokojone. Choć nie była to największa tego typu impreza w Polsce, to z pewnością drzemie w niej olbrzymi potencjał, który miejmy nadzieję w przyszłych edycjach, zostanie przez organizatorów wykorzystany.
W kompleksie Hali Stulecia przez trzy dni targowe pojawiło się około 20 000 odwiedzających, którzy mogli zapoznać się z ofertą ponad 40. wystawców. Dużą atrakcją był konkurs Cosplay, w którym udział wzięło 60. uczestników. Publiczność mogła spotkać się z 20. prelegentami i wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez 11. doświadczonych specjalistów z branży gier. W strefie planszowej łącznie można było zagrać w ponad 400 różnych gier. Strefa retro przedstawiała ok. 200 przenośnych konsol oraz 30 konsol i komputerów stacjonarnych z lat 70-tych, 80-tych i 90-tych, na 50 stanowiskach można było zagrać w blisko 400 gier z poprzedniej epoki. W turniejach e-sportowych Dota 2, Starcraft 2, League of Legends w kwalifikacjach udział wzięło ponad 900 graczy, z czego w finałach na Hall of Games konkurowało na oczach widzów 71. najlepszych zawodników. Pula nagród w turniejach wyniosła 20 000 zł, a poziom rozgrywek był tak wysoki, że ze względu na zaciętą walkę finał na scenie głównej zakończył się 3 godziny później niż planowano, co spowodowało opóźnienie w zamknięciu targów. Wierna publiczność została do samego końca.
Bożena Rudyk, rzeczniczka prasowa Hali Stulecia nie kryje zadowolenia:
Cieszymy się, że tak licznie zgromadzeni goście odwiedzili Halę Stulecia podczas Hall of Games 2014. Od blisko roku pracowaliśmy nad tym projektem i włożyliśmy w niego mnóstwo pracy. Widzieliśmy jakie wrażenie na odwiedzających zrobiła odmieniona nie do poznania Hala Stulecia oraz ile radości sprawiły oferowane atrakcje, a to dla nas największa nagroda. Dziękujemy serdecznie uczestnikom, a także wystawcom i partnerom, którzy zdecydowali się razem z nami stworzyć historyczną, pierwszą edycję Hall of Games. Ubolewamy, że w tym roku nie udało nam się zachęcić do udziału wszystkich największych polskich producentów i dystrybutorów gier wideo i sprzętu do gier, ale rozumiemy, że podjęcie decyzji o udziale w pierwszej edycji nowego wydarzenia zawsze jest trudne. Wierzymy jednak, że tegoroczny sukces będzie najlepszym świadectwem naszego profesjonalizmu oraz niepowtarzalnych możliwości naszego obiektu i nie pozostawi wątpliwości, że można nam zaufać przy Hall of Games 2015. Do zobaczenia za rok!”.
Źródło: Informacja prasowa