Przy okazji ukazania się kolejnego odświeżonego hitu z poprzedniej generacji nie może się obejść bez liczenia klatek. To już wręcz tradycja, które się nie ma co dziwić, bo skoro ktoś postanawia kolejny raz zarobić na tym samym produkcie, musimy mieć pewność, że nie przepłacimy za nieodgrzanego kotleta. Tym razem przyjrzyjmy się Gears of War: Ultimate Edition, pakietowi który już jest dostępny na Xbox One.
Czym się charakteryzuje Gears of War Ultimate Edition? Oczywiście standardową rozdzielczością 1080p, poprawą oświetlenia, ostrzejszymi teksturami i zwiększoną płynnością? Co do tego ostatniego, raczej kolejny raz możemy się czuć oszukani. Obiecane 60 klatek na sekundę zostało wprowadzone tylko do rozgrywki sieciowej, w kampanii twórcy ograniczyli się do stabilnych 30 klatek.
Jak sytuacja wygląda, możecie zobaczyć na poniższym materiale przygotowanym przez DigitalFoundry, w którym porównano nowe odświeżone Gears of War z edycją na konsolę Xbox 360.