Gracze w Rosji donoszą, że Sony bez zapowiedzi odmraża ograniczenia narzucone w ramach protestu przeciwko rosyjskiej agresji w Ukrainie. Pieniądze jednak ponad ideały?
10 marca Sony jako ostatnia firma z trójki trzech największych producentów konsol i gier, postanowiło wprowadzić ograniczenia dla graczy na terenie Federacji Rosyjskiej. Oczywiście powodem wprowadzenia sankcji był atak zbrojny Rosji na Ukrainę. Choć Sony długo się ociągało z decyzją, to jednak ostatecznie wykazało się rozmachem przy wprowadzeniu ograniczeń. Japończycy bowiem wycofali ze sprzedaży konsolę PlayStation 5 i peryferia do niej oraz wyłączyli dostępu do cyfrowego sklepu PlayStation Store.
Rosyjskie media donoszą, że po trzech tygodniach cyfrowy sklep PlayStation Store został rzekomo ponownie otwarty w Rosji. Istnieją jednak ograniczenia. Gracze mogą używać tylko pieniędzy z portfela cyfrowego powiązanego z kontem. Podczas próby wejścia do PlayStation Store użytkownicy nadal widzą komunikat niedostępnym serwisie, jednak każdą grę w sklepie można znaleźć poprzez wyszukiwarkę, a następnie kupić za pomocą środków z portfela.
Wiadomości o tym można znaleźć m.in. na Gamemag.ru, Igromania.ru, ixbt.com, dtf.ru.
Jak rosyjscy gracze reagują na wojnę w Ukrainie
Nie było dotąd w tej sprawie żadnych komentarzy od przedstawicieli PlayStation Russia. Być może Sony po prostu zareagowało na krytykę graczy, którzy stracili dostęp do swoich pieniędzy, albo jest to chwilowy błąd.
To drugie jest jednak mało prawdopodobne, gdyż ograniczeń dla posiadaczy PlayStation, jest na terenie Rosji coraz mniej. Gracze wczoraj informowali, że PS Plus znów w pełni działa w Rosji, a posiadacze PlayStation 4 i PlayStation 5 mogą pobierać gry za darmo z kwietniowej rozpiski w ramach subskrypcji.