Dana Jan ze studia Ready At Dawn w wywiadzie udzielonemu serwisowi DualShockers przyznał, że The Order: 1886 nie wykorzystuje w pełni mocy jaka drzemie w najnowszej konsoli Sony. Twierdzi on, że zawsze można by było jeszcze coś poprawić i przyśpieszyć. Taka szczerość twórców nie musi oznaczać, że ich najnowszej produkcji czegoś brakuje, a jedynie przekonuje że to dopiero początek zabawy z ósmą generacją.
Gdy w 2007 roku debiutowało na PlayStation 3 – Uncharted: Drake’ Fortune, wielu było przekonanych, że gra wycisnęła z konsoli ostatnie soki. Kolejne odsłony Uncharted udowodniły, że w sprzęcie siódmej generacji drzemał jeszcze olbrzymi potencjał i już dwa lata po debiucie pierwszej części wydawała nam się ona dość archaiczna. Być może za dwa lata tak samo będziemy patrzeć na The Order: 1886 i szczerze mówiąc nie miałbym nic przeciwko temu.
Kolejną sprawą do której ekipa ze studia Ready At Dawn postanowiła się odnieść, to długość trwania rozgrywki w The Order: 1886. Dana Jan twierdzi, że na tle innych tego typu produkcji ich gra, wygląda przyzwoicie, ale długość rozgrywki będzie w dużej mierze zależeć od umiejętności gracza. Przeciętna długość trwania gier TPP to około 8-12 godzin i tyle prawdopodobnie będziemy potrzebowali na przejście wątku fabularnego w The Order: 1886.
Źródło: http://www.dualshockers.com/