Przed chwilą do sieci trafił pierwszy zwiastun filmu Predator – najnowszej części słynnej serii o kosmicznym łowcy. Jest to powrót serii po ośmiu długich latach. Ostatnia część Predators z 2010 roku była spin-offem i miała zapoczątkować zupełnie nowy rozdział dla marki Predator. Słabe oceny zarówno recenzentów jak i widzów, oraz niespełnienie finansowych oczekiwań (film zarobił zaledwie 127 mln na całym świecie przy budżecie 40 mln), pogrzebały plany na kolejne części.
Tym razem studio Twentieth Century Fox, do których marka należy od czasów filmu Obcy kontra Predator, zatrudniło na reżyserskim stołku prawdziwą gwiazdę. Predatora wyreżyseruje Shane Black, znany z takich filmów jak Kiss Kiss Bang Bang, Iron Man 3, ale przede wszystkim z jego ostatniego dzieła – Nice Guys. Równi goście z 2016 roku. Dla Amerykanina będzie to pierwsza tego typu produkcja, stawiająca przede wszystkim na akcję, a nie jak dotychczas na humor. Nie znamy póki co zarysu fabuły. Za scenariusz odpowiada Shane Black oraz Fred Dekker.
W obsadzie znaleźli się: Keegan-Michael Key, Olivia Munn, Jacob Tremblay, Sterling K. Brown, Boyd Holbrook, Yvonne Strahovski, Trevante Rhodes, Kyle Strauts oraz Alfie Allen. Niestety Arnold Schwarzenegger nie powróci do swojej ikonicznej roli majora Alana „Dutcha” Schaeffera.
Predator zadebiutuje w kinach 13 września 2018 roku. Polska premiera została wyznaczona na 21 września.