Już od dwóch tygodni traw strajk aktorów poddających głosy w grach wideo zrzeszonych w SAG-AFTRA. Lektorzy sprzeciwiają się niepewnym umowom i kiepskim wynagrodzeniom u największych wydawców, jak Activision, Warner Bros czy EA. Co to oznacza dla graczy? Na razie nic złego, a wręcz przeciwnie, związek SAG-AFTRA zafundował nam kilka pikantnych przecieków.
Na liście projektów, których dotyczy strajk znalazła się gra Call of Duty: Lethal Combat. Choć pojawia się także tytuł Call of Duty: Stronghold, to jednak uznawany jest on za nazwę roboczą.
Producentem nowego Call of Duty będzie Sledgehammer Games (Call od Duty: Advanced Warfare), a tytuł ma zadebiutować w listopadzie 2017 roku.
Wieść niesie, że akcja Call of Duty: Lethal Combat będzie osadzona podczas wojny w Wietnamie. Wrócenie do rzeczywistego historycznego konfliktu zbrojnego jest bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę niechęć graczy do futurystycznego Call of Duty: Infinite Warfare i duży sukces Battlefield 1. Co ciekawe deweloper Sledgehammer kilka lat temu pracował nad odsłoną Call of Duty w Wietnamie, lecz zrezygnował z niego ponieważ uznał, że tematyka ta jest mało popularna.
Wśród mniej prawdopodobnych plotek, można usłyszeć, że bohaterem w Call of Duty: Lethal Combat będzie kobieta. Sledgehammer Games wyrażał już chęć włączenia silnych postaci kobiecych w grach Call of Duty, które są zdominowane przez twardych mężczyzn. Jeśli jednak nowy Call of Duty będzie miał opowiadać historię rozgrywająca się podczas wojny w Wietnamie, może to nieco skomplikować sytuację. Otóż kobiet w amerykańskiej armii do 2013 roku nie mogły brać udziału w akcjach bojowych.