Halo Wars 2 – recenzja

halo wars 2 logo

Strategie RTS to niezbyt popularny gatunek gier na konsole. Właściwie na palcach jednej ręki można wymienić większe tytuły, które zagościły na ekranach TV. Posuchę w gatunku postanowiły zapełnić dwa studia 343 Industries oraz Creative Assembly, które wypuściły na rynek Halo Wars 2. Jak sama nazwa wskazuje jest to druga odsłona gry znanej dotychczas z konsoli Xbox 360.

Fabuła Halo Wars 2

Fabuła nie jest zbytnio rozbudowana, ale wstawki filmowe, które ją prezentują są wręcz niesamowite. Kolokwialnie rzecz ujmując – szczenna opada i chce się chłonąć tę niezbyt skomplikowaną historię. Po 28 latach załoga statku wojennego Spirit of Fire zostaje wybudzona ze snu kriogenicznego przez sztuczną inteligencję Serine (znaną z pierwszej części Halo Wars). Kapitan Curter wkrótce odbiera alarm z kompleksu badawczego na Arce i rusza mu na pomoc. Tam zaczyna poznawać fragmenty historii, które wydarzyły się w czasie snu załogi. Przymierze, główny przeciwnik UNSC, zostało już dawno pokonane. Okazało się, że starli  ich z powierzchni ziemi Wygnańcy, nowa i jeszcze bardziej niebezpieczna frakcja pod dowództwem utalentowanego Atrioxa . I to właściwie cały główny wątek fabularny Halo Wars 2.

Kampania Halo Wars 2

Kampania Halo Wars 2 składa się z 12 misji, na których przejście na poziomie normalnym potrzeba około 8 godzin. Nie jest to może jakiś rekordowy wynik jak na strategie RTS, ale zabawa i tak jest przednia. Trzeba pamiętać, że gra stawia przed nami różne wyzwania i dodatkowo ma znajdki, co mobilizuje do kolejnego podejścia.

Misje są bardzo urozmaicone. Czasami trzeba przetrwać nawałnice wrogów przez określony czas, a nieraz po prostu rozbudować bazę i zetrzeć z powierzchni ziemi przeciwnika. Bywały misje polegające również na skradaniu się i zdobywaniu punktów poprzez kontrolowanie stref. W Halo Wars 2 nie zabrakło również walki z mini bossem.

Jedna misja spodobała mi się najbardziej. Był to właściwie taki typowy tower defense. Przez kilka korytarzy przemierzały zmasowane oddziały przeciwnika. Rola gracza polegała na stawianiu wieżyczek w odpowiednich miejscach i wysyłaniu oddziałów w najbardziej zagrożone punkty.

Halo Wars 2 Recenzja 7

Gameplay

Gameplay Halo Wars 2 jest oparty na bardzo prostych zasadach. W grze nie ma dużej ilości jednostek, badań czy zależności związanych z ekonomią. Zbieramy tylko dwa surowce energie i komponenty. Produkty te są tworzone na platformach stawianych przy bazach jak i zbierane z mapy przez jednostki. Dzięki nim rozbudowujemy bazę, technologie i rekrutujemy kolejne jednostki.

Fani RTSów mogą być zawiedzeni, bo gra nie wnosi nic nowego do gatunku. Jest prostą w opanowaniu strategią, która może przypaść do gustu wielu osobom, zwłaszcza lubiącym starcia multiplayer (o czym za chwilę). Walka polega na zasadach gry kamień, nożyce, papier. Musimy tak kierować i dobierać jednostki by „szachować” armie przeciwnika. Dla przykładu, polega to na tym, że piechota dobrze walczy z maszynami  latającymi, ale za to dostaje bęcki od ciężkich pojazdów opancerzonych. Natomiast czołgi, mają problem z statkami latającymi. Do tego dochodzą umiejętności dowódców, które użyte w odpowiednim momencie mogą dać olbrzymią przewagę. Chodzi tu o takie zagrania jak np. leczenie, furia, teleport czy potężne naloty.

Gra dzięki uproszczeniom, jest bardzo wygodna do rozgrywki na padzie. Przemieszczanie po mapie, tworzenie grup wojaków i atakowanie kilku punktów jest w marę łatwe do opanowania, co jest dużym plusem.

Multiplayer

Halo Wars 2 stawia przede wszystkim na multiplayer, a krótką, ale intensywną kampanie można traktować jako wprowadzenie do bardzo wciągającego trybu sieciowego. Starcia z żywym przeciwnikiem są znacznie bardziej wymagające i ciekawsze. Do wyboru jest kilka typów rozgrywki:

  • Kontra SI – rozgrywka graczy, przeciwko SI.
  • Zadyma – otrzymujemy nieograniczone zasoby, za które rekrutuje się olbrzymie armie. Wygrywa ta drużyna, która po określonym czasie będzie kontrolować większą ilość bastionów rozstawionych ma napie. Niestety przy większej ilości jednostek i bardziej intensywnych starciach, konsola Xbox nie wyrabia. Kilka razy w tym trybie po prostu musiałem restartować grę. Szkoda, bo w trybie dzieje się naprawdę dużo, a starcia są epickie.
  • Cel drużynowy – walka o dominacje nad danymi punktami.
  • Deathmatch – starcia 1 vs .1.
  • Deathmatch drużynowy – starcia drużyn.

Halo Wars 2 Recenzja 8

Zupełną nowością w Halo Wars 2 jest tryb Blitz (Najazd), który opisywaliśmy wcześniej z okazji bety. W skrócie nie ma w nim bazy, a zagrywamy kartami z wybranej i skompletowanej talii. Wygrywa drużyna, która kontroluje dłużej wybrane punkty kontrolne. Wielu osobom, nie spodobał się nowy sposób rozgrywki, ale dla mnie jest to jeden z mocniejszych punktów nowego Halo Wars 2. W czasie tych krótkich i intensywnych starć, mamy szanse na popisanie się strategiom i zmysłem taktycznym. Każdy gracz w końcu gra w inny sposób, ma inną talie i zagrywa innymi uderzeniami specjalnymi. Zabawa jest przednia i co najważniejsze nie utrudniają jej wprowadzone przez twórców gry mikrotransakcje.

Tryb multi uzupełniają jeszcze wyzwania tygodniowe i codzienne, które zachęcają do regularnego odpalania Halo Wars 2. Na razie nie są jakoś kosmicznie skomplikowane i służą głównie do szybszego levelowania i zbierania kart.

Oprawa wizualna i audio

Gra w porównaniu do pierwszej części Halo Wars, wali po oczach kolorem. Mamy są kolorowe i miłe dla oka. Świetnie zostały zwłaszcza zaprojektowane ruchy oddziałów i ich zachowania. Każdy ze Spartan, ma typowe dla siebie ruchy i sposób walki. Oddziały poruszają się płynnie po mapie i w typowy dla siebie sposób. Miło się je obserwuje. Tak jak wspominałem wyżej, przy wielkiej ilości jednostek na ekranie w trybie Zadyma zdarzały się crashe gry, ale w czasie standardowych starć nie było z tym problemu i mam nadzieje, że deweloperzy to naprawią w najbliższych patchach. Wielką wadą gry jest bardzo mała możliwość oddalenia kamery, często to przeszkadza w kierowaniu oddziałami i ogarnianiu pola walki.

Muzyka i audio jak to w serii Halo jest świetna i idealnie komponuje się w świat gry.

Halo Wars 2 Recenzja 3

Dodatki i DLC

Gra jest dostępna w programie Xbox Play Anywhere i zakupując ją raz pograsz również na PC. Sama synchronizacja trwa chwilę i nie ma problemu, by grać raz na PC, a raz na konsoli. Dodatkowo jeśli kupicie Halo Wars 2 w wersji Ultimate (obecnie można wyrwać już za około 200 zł), poza przepustką sezonową otrzymacie zremasterowaną pierwszą część Halo Wars. Warto, bo odświeżona gra jest równie dobra jak i nie lepsza od squelu (pod względem kampanii).

Warto również pamiętać, że 343 Industries zapowiedziało na swoim blogu, że będą rozwijać Halo Wars 2 i już w marcu mają dojść nowe jednostki, misje i dowódcy. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale mocno trzymam kciuki, by gra zyskała nową zawartość zwłaszcza dla graczy, którzy cenią rozgrywkę single player.

Podsumowanie

Z jednej strony Halo Wars 2 nie wnosi nic nowego do gatunku. Do tego nie jest produkcją pozbawioną drobnych wad. Z drugiej strony klimat charakterystyczny dla serii Halo i świetny tryb multiplayer ratują produkcję i wyróżniają ją na tle innych strategii. Jeśli lubisz przygody Spartan, a do tego cenisz tryb zmagań sieciowych, będziesz na pewno zadowolony z zakupu Halo Wars 2.

Halo Wars 2 recenzja – galeria

Zobacz całą galerię.

Plusy
  • Świetny multiplayer
  • Wygodna obsługa na padzie
  • Urozmaicona kampania
  • Klimat Halo
  • Dynamiczne starcia
Minusy
  • Zwiechy w trybie zadyma
  • Zbyt blisko ustawiona kamera, brak możliwości jej oddalenia
  • Kampania mogłaby być dłuższa
8
Ocenił Damian Stefański
Xbox One

Recenzja powstała w oparciu o rozgrywkę z konsoli Xbox One

Recenzje gier OpenCritic