Czas. Macie poczucie, że jest go coraz mniej? Gdy zaczyna go brakować, by załatwić wszystkie sprawy osobiste, co tu dopiero mówić o graniu. Już teraz, przy kilku premierach dziennie, nie sposób ograć wszystkich ciekawych tytułów, a co dopiero śledzić na bieżąco nowinki z mniej popularnych gier niezależnych.
Rok 2023 jest wyjątkowo dobry, może najlepszy od dawna. W drugiej połowie czeka nas istna powódź dużych tytułów, o których na bieżąco będziemy informować w naszych materiałach dotyczących premier miesiąca. Ale i pierwsza połowa tego roku nie ma się czego wstydzić. Dzisiaj jednak odstawimy na bok Final Fantasy, Diablo lub Dziedzictwo Hogwartu i powiemy sobie o grach, na które właśnie nie było czasu.
O mniejszych tytułach, które zasługują na uwagę, a najpewniej umknęły z waszych radarów przy takim zalewie premier. Oto najciekawsze gry indie pierwszej połowy 2023 roku.