Delux M700A – recenzja budżetowej myszy dla graczy

Delux M700a Apka (1)

Po rynku tanich myszek dla graczy należy poruszać się z rozwagą, gdyż czyha na nim wiele niebezpieczeństw. Producenci potrafią obiecywać złote góry za ułamek ceny droższych modeli, przemilczając przy tym fakt, że w rzeczywistości jest to „złoto głupców”. Bowiem nie każda futurystycznie wyglądająca myszka dla graczy faktycznie nadaje się do grania, czego dobrym przykładem jest kosztującą 70zł mysz Delux M700A.

Opakowanie de luxe

Z początku M700A sprawia całkiem dobre pierwsze wrażenie, konstrukcyjnie będąca niemalże identyczną do droższego i zdecydowanie lepszego modelu M700 (PMW3389). Bryła pomimo podziurkowanej powierzchni i nieco nazbyt, jak na mój gust, futurystycznie wyglądającego kółka, prezentuje się dość elegancko. Dodatkowo, dzięki symetrycznemu kształtowi wygodnie leżeć będzie w dłoni zarówno osoby praworęcznej, jak i leworęcznej. Standardowo na lewym boku myszy znajdziemy przyciski boczne i równie standardowo nie będzie dane z nich skorzystać mańkutom. Standardem nie są natomiast dwa przełączniki DPI, pozwalające na wygodną i szybką zmianę rozdzielczości sensora na wyższą lub niższą. Wszystko to wykonane z solidnego i przyjemnego w dotyku plastiku, który pomimo osłabionej dziurkami struktury pozostaje w miarę sztywny, uginając się nieznacznie dopiero pod silniejszym naciskiem. Prześwietnie prezentuje się również podświetlenie, które zaskoczyło mnie swoją subtelnością. Punktuje to zwłaszcza w nocy, bo Delux M700A nie rozświetla wówczas pokoju niczym bożonarodzeniowa choinka, rzucając poświatę wyłącznie w swoim najbliższym otoczeniu.

Delux M700a Apka (2)

Zawartość bon marché

Mysz jest też dosyć lekka, bo waży zaledwie 67g, co jest zasługą wspomnianej wcześniej dziurkowanej powierzchni. Trzy ślizgacze zostały wykonane z teflonu, dzięki czemu mysz gładko i bez większego oporu sunie po blacie. Pod przyciskami znajdziemy natomiast przełączniki HuanYu o deklarowanej żywotności 10 000 000 cykli. Jednym z najsłabszych elementów Delux M700A bez wątpienia jest natomiast mierzący 1,8m kabel w oplocie, który okazuje się być na tyle miękki, że momentami przypomina on sznurówkę, wijąc się na blacie i tworząc pętelki. Będzie to najbardziej odczuwalne w przypadku laptopów, kiedy przewód w całości spoczywać będzie na biurku. Zdecydowanie mniej ciekawie robi się, kiedy na tapet weźmiemy sensor A725, w który Delux M700A została wyposażona. Wprawdzie oferuje on wysoką, jak na tę półkę cenową, czułość do 7200DPI, ale częstotliwość odświeżania zablokowana na 125Hz dyskwalifikuje ten produkt jak sensowny sprzęt dla graczy. Ruchom myszy brakuje bowiem płynności, więc zmagać musimy się z denerwującym szarpaniem.

Delux M700A otrzymała również dedykowaną aplikację, pozwalającą dostosować parametry urządzenia pod swoje preferencje. Ot, zmienić możemy precyzję kursora, prędkość „scrolla” oraz dwukliku, czy też przeznaczenie konkretnych przycisków. Z poziomu aplikacji ustawimy również makra, a także wybierzemy jeden z 8 trybów oświetlenia lub całkowicie je wyłączymy. Rozczarowaniem jest natomiast fakt, że Delux M700A wprawdzie oferuje aż 6 poziomów czułości, lecz ich personalizacja pozostawia sporo do życzenia, dając użytkownikowi do wyboru wyłącznie odgórnie ustalone wartości. Przykładowo, możemy wybrać między 2400 a 3200DPI, ale już nic pomiędzy. Toteż jeżeli wasza preferowana czułość wypada gdzieś pomiędzy tymi dwiema wartościami, będziecie musieli zmienić swoje przyzwyczajenia.

Delux M700a App

Czy warto kupić Delux M700A?

Zdecydowanie lepszym wyborem będzie dorzucenie kilku dyszek i kupno, chociażby „evergreena” w postaci Logitecha G102 Lightsync, którego najtańsze modele dostać można już za 90 zł. Niestety, Delux M700A po prostu nie jest wart tych 70 zł, na które go wyceniono, bo choć jest to solidnie i ładnie prezentująca się myszka o wysokiej, jak na ten próg cenowy, czułości, niska częstotliwość odświeżania sprawia, że gra się nią po prostu źle.

Dane techniczne od producenta

  • Wymiary: 128,2 x 67 x 38,7mm
  • Waga myszki bez kabla: 0,067kg (+/-3g)
  • Ilość przycisków: 7
  • Sensor: optyczny A725
  • Maksymalne DPI: 7200
  • Stopniowanie DPI: 6 stopni: 800 / 1200 / 2400 /4800 /6400 / 7200lub własne ustawienia
  • Materiał ślizgaczy: teflon
  • Przełącznik: HuanYu
  • Żywotność przełącznika: 10 000 000 cykli
  • Przyspieszenie: 20
  • Odświeżanie: do 125Hz
  • Łączność: przewodowa, kabel USB
  • Przewód: niklowany i pokryty elastycznym oplotem:
  • Długość przewodu: 1,8m
  • Napięcie zasilania: 5V
  • Natężenie prądu: < 100mA
  • Podświetlenie LED RGB w pełni konfigurowalne
  • Kompatybilność w zakresie podstawowych funkcji: Windows 2000, XP, 7, 8, 10, MacOS, Linux
  • Oprogramowanie w języku angielskim dla Windows 2000, XP, 7, 8, 10
  • Obsługa makr.

Myszka do recenzji została dostarczona przez dystrybutora RevoltTech

Plusy
  • Elegancki, symetryczny design
  • Subtelne oświetlenie
  • Możliwość personalizacji
  • Cena
Minusy
  • Sensor A725
  • Mały wybór poziomów DPI
  • Zbyt miękki kabel
  • Dla niektórych, dziurki
5
Ocenił Konrad Noga