Jest taki dzień w roku, w którym trudno wierzyć we wszystkie, nawet oficjalne wiadomości. Otóż CD Projekt Red opublikowało materiał, na którym prezentuje jakie problemy z płotką spotykały ich podczas tworzenia gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Słynny już wierzchowiec Geralta, był często ofiarą licznych bugów i błędów technicznych, twórcy wyjawili dzisiaj, że był to zabieg celowy. Błędy są łącznikiem między światem realnym a wirtualnym, z kolei Wiedźmin jest tak świetną grą, że ich celowe prowadzenie uchroniło wielu graczy przed chociażby chorobą lokomocyjną.
Polski deweloper kolejny raz pokazał klasę. Dystans i umiejętność śmiania się z samego siebie, to rzadka sztuka. Liczymy na więcej bugów w dodatku Krew i Wino.